The words you are searching are inside this book. To get more targeted content, please make full-text search by clicking here.
Discover the best professional documents and content resources in AnyFlip Document Base.
Search
Published by hinda.sledziewski, 2018-07-10 15:49:05

red Epizody-013-024 rok 2011

red Epizody-013-024 rok 2011

Szachowe epizody AF (22)

w nêdzy“, co spotka³o siê z ostr¹ re- Belgrad 1962 Stefan Witkowski Ze mn¹ nie posz³o mu tak ³atwo.
plik¹ ówczesnych decydentów - „w i Romuald Gr¹bczewski Zagra³em gambit królewski, na
ZSRR w ogóle nie ma nêdzarzy i cz³o- który poœwiêci³em wiele czasu
wiek, który tak twierdzi nie zas³uguje na Stefana Witkowskiego, który w przed turniejem, szukaj¹c nowych
na tytu³ mistrza sportu“. piêknym stylu ogra³ w tej rundzie kontynuacji. Roztrzaska³em Stefa-
Drozda i chodzi³ w z wysoko pod- na w miniaturze.
Lubi³ pisaæ fraszki i wierszyki o niesion¹ g³ow¹.
tematyce szachowej, które za- Gambit królewski C36
mieszcza³ w „Szachiœcie“ w latach Obrona sycylijska B99
1992-1998. A. Filipowicz - S. Witkowski,
S. Witkowski - R. Drozd, Elim. Przedolimpijskie (r. 2) Piotr-
Optymista Elim. Przedolimpijskie (r. 1) Piotr- ków Tryb. 1960, 1.e4 e5 2.f4 e:f4
Zagra³em ju¿ tysi¹c partii, ków Tryb. 1960, 1.e4 c5 2.¤f3 d6 3.¤f3 d5 4.e:d5 ¤f6 5.¥b5+
We wszystkich dosta³em mata. 3.d4 c:d4 4.¤:d4 ¤f6 5.¤c3 a6 ¤bd7 6.0-0 ¤:d5 7.c4 ¤5b6?! W
Lecz mia³em „pozycje wygrane“, 6.¥g5 e6 7.f4 ¥e7 8.£f3 h6 9. partii D. Bronstein - W. Ragozin,
Wiêc mogê byæ mistrzem œwiata. ¥h4 £c7 10.0-0-0 ¤bd7 11.¥e2 Miêdzystrefowy, Sztokholm 1948
¤c5 We wspó³czesnej partii D. grano 7...¤5f6 8.d4 ¥e7 9.¥:f4 0-0 10.
Rady dyletanta Œwiercz - H. Banikas, ME, Rijeka ¥a4 ¤b6 11.¥b3 ¥g4 12.¤c3 c6 13.
Grajcie najpierw na wygran¹ 2010, grano 11...0-0 12.£g3 b5 13. £d2 a5 14.a3 a4 15.¥a2 ¤bd7 16.
(Tak powiedzia³ premier Hacha). ¤d5! ¤:d5 (13...e:d5 14.¤f5 g6 15. ¦ae1+/-. 8.¦e1+ ¥e7
Lecz gdy partiê masz przegran¹, ¤:e7+ ¢g7 16.¤:d5 ¤:d5 17.e:d5+/-)
To wiecznego dawaj szacha. 14.e:d5 ¥:h4 15.£:h4 ¤b6 16.¥f3 ¤:d5 XIIIIIIIIY
17.¥:d5 e:d5 18.¦he1+/-. 12.e5 9r+lwqk+-tr0
Ten wierszyk, to aluzja do rad d:e5 13.f:e5 £:e5 14.¥g3 £g5+ 9zppzpnvlpzpp0
Czes³awa Krulischa, który jako 15.¥f4 £g6 9-sn-+-+-+0
kierownik dru¿yny, ca³kiem po- 9+L+-+-+-0
wa¿nie (!!), zaleca³ podopiecznym, XIIIIIIIIY 9-+P+-zp-+0
aby w trudnych pozycjach grali na 9r+l+k+-tr0 9+-+-+N+-0
wiecznego szacha. 9+p+-vlpzp-0 9PzP-zP-+PzP0
9p+-+psnqzp0 9tRNvLQtR-mK-0
„Literek“ 9+-sn-+-+-0 xiiiiiiiiy
Mówi³ fuszer do fuszera, 9-+-sN-vL-+0
¿e gra w szachy czas zabiera. 9+-sN-+Q+-0 9.c5! c6 (9...¤d5 10.c6 +-) 10.
Znacznie lepiej, gdy czas krótki, 9PzPP+L+PzP0 c:b6 c:b5 11.£e2 a6?! 12.d4
Spêdziæ przy literku wódki. 9+-mKR+-+R0 ¤:b6 13.£e5 f6? (13...¥e6!?) 14.
xiiiiiiiiy £e4 ¤d5 15.¤c3 ¤:c3 16.b:c3
Do roboty siê zabrali ¥g4? Nale¿a³o graæ 16...¦a7 17.¥a3
i pod sto³em siê spotkali. 16.¤c6! ¤fe4 (16...¤g8 17.¤e5 b6 18.d5 ¢f7 19.d6 ¥f8, chocia¿ po
£f5 18.g4 £h7 19.b4+-) 17.¤:e7 20.£:f4 ¢g8 21.¤d4 bia³e mia³y prze-
Kazimierz Plater by³ d¿entelme- ¢:e7 18.¤:e4 ¤:e4 19.£a3+! wagê. 17.¥a3 1-0
nem przy szachownicy, W codzien- ¢f6 20.¦hf1 e5 21.¥e3+ ¥f5
nym postêpowaniu wymaga³ zacho- 22.¦d6+ 1-0 Ten pojedynek tak zdenerwowa³
wania norm etycznych i kultury, nie Witkowskiego, ¿e nie by³ w stanie
tylko od siebie, ale tak¿e od kole- graæ kolejnej rundy.
gów i dzia³aczy. Nie ³atwo by³o wy-
tr¹ciæ go z olimpijskiego spokoju. Obrona Caro-Kann B18

Gra w Piotrkowie Trybunalskim S. Witkowski - K. Plater,
Elim. Przedolimpijskie (r. 3) Piotr-
Na turnieju przedolimpijskim ków Tryb. 1960, 1.e4 c6 2.d4 d5
wspólne analizy z Platerem mia³y 3.¤c3 d:e4 4.¤:e4 ¥f5 5.¤g3
dla mnie olbrzymie znaczenie. Na- ¥g6 6.¥c4 W¹tpliwa niespodzian-
sze obie partie skoñczy³y siê szyb- ka, ale ruch doœæ popularny w tam-
kimi remisami, które odpowiada³y tych latach, nawet wœród czo³ówki
nam obu, a by³y grane w ostatnich œwiatowej. Tak grywali Keres, Gel-
rundach I i II ko³a. ler, Olafsson i Tal. 6...¤d7
(6...e6!?) 7.f4 e6 8.¤1e2 h5! Nie-
Po remisie w I rundzie z
Jackiem Bednarskim „wpad³em“

24 magazyn SZACHISTA paŸdziernik 2011

Szachowe epizody AF (22)

XIIIIIIIIY
9-+-+-+-+0
9tR-+-+p+-0
9-zP-sn-mkp+0
9+N+-+-+-0
9-+-+-+-zp0
9+-+-+-+-0
9-+r+-+PzP0
9+-+-+K+-0
xiiiiiiiiy

41...¤c4 Remis, wobec znane-
go motywu 42.b7 ¤e3+ 43.¢e1
(43.¢g1 ¦:g2+ 44.¢h1 ¦b2 45.¤c3
h3 -+) 43...¤:g2+ 44.¢d1 ¤e3+ itd.

Kazimierz Plater i Jacek Bednarski Na szczêœcie w trudnej technicz-
nie koñcówce ogra³em Ryszarda
typowy ruch dla Platera. 9.0-0 Jeœli Gambit królewski C35 Drozda, który z kolei, wkrótce,
9.f5 ¥:f5 10.¤:f5, to 10…£a5+ 11.c3 sta³ siê moim klientem
£:f5 z wyrównanymi szansami. 9... A. Filipowicz - A. Tarnowski,
¤h6 10.¤c3 ¤f6 11.¦e1 (11. Elim. Przedolimpijskie (r. 4) Piotr- R. Drozd - A. Filipowicz
¤ge2) 11...¤fg4 12.h3? £h4 13. ków Tryb. 1960, 1.e4 e5 2.f4 (r. 5) Piotrków Tryb. 1960,
¤h1? (13.¤ce4 ¥:e4 14.¤:e4 ¤f6 15. e:f4 3.¤f3 ¥e7 4.¥c4 ¤f6 5.e5
¤:f6+ £:f6 16.c3 ¤f5 =) ¤g4 6.0-0 ¤c6 7.d4 d5 8.e:d6 XIIIIIIIIY
¥:d6 9.¦e1+ ¢f8 10.¤c3 ¤a5 9-+-+-trk+0
XIIIIIIIIY 11.¥d3 c5 12.¤e4 c:d4 13. 9tr-+-+-snp0
9r+-+kvl-tr0 ¤:d6 £:d6 14.£d2 ¤c6 15.£:f4 9-+-+-+p+0
9zpp+-+pzp-0 £:f4 16.¥:f4 Bia³e za pionka maj¹ 9+-+Rzp-+-0
9-+p+p+lsn0 znaczn¹ przewagê w rozwoju. 9-+-+P+-+0
9+-+-+-+p0 16...¥e6 17.¥d6+ ¢g8 18.¥c5 9+P+-+-zPP0
9-+LzP-zPnwq0 b6 19.¥:d4 ¤:d4 20.¤:d4 ¥d7 9P+R+-zP-+0
9+-sN-+-+P0 21.¦e7 ¤f6 22.¥c4 ¥e8 23.a4 9+-+-+-mK-0
9PzPP+-+P+0 h5 24.a5 ¢f8 25.¦b7 ¦d8 xiiiiiiiiy
9tR-vLQtR-mKN0 26.c3 ¦d7 27.a:b6 a:b6 Jeœli
xiiiiiiiiy 27...¦:b7, to 28.b:a7 ¦:a7 29.¦:a7 i 32...¤e6! 33.¢g2 ¤d4 34.¦d2
bia³e wygrywaj¹. 28.¦:b6 h4 29. g5 35.¦b2 ¤f3 36.a4 ¦c7 37.
13...0-0-0! 14.£e2 (14.¤e2 ¤f5) ¦a8 ¦h5 30.¦b5 ¦h8 Wygrywa- ¦d1 ¤d4 38.¦a1 ¦b7 39.b4 ¦a8
14...¦:d4 15.h:g4 ¤:g4 16.g3 ³o 30...¦:b5 31.¥:b5 ¦e7 32.b4 ¤d5 40.¦aa2 h6 41.b5 ¢f7 42.f3
£h3 17.¥d3 ¦:d3 0-1 33.¥c6 ¤:c3 34.b5 itd. 31.¦e5 g6 ¢e6 43.¢f2 ¢d6 44.¢e3 ¦f7 45.
32.¥b5 ¦e7 33.¦:e7 ¢:e7 34. f4? g:f4+ 46.g:f4 ¦:f4 47.b6 ¦f3+
Po takich dwóch miniaturach ¥:e8 (34.c4!? h3 35.g3 ¦h5 36.¦a7+ 48.¢d2 ¢c6 49.a5 ¢b7 50. ¢e1
Stefan Witkowski przesta³ istnieæ ¢f8 37.¥:e8 ¢:e8 38.¤b5+-) 34... ¦:h3 51.¦g2 ¢a6 52.b7 ¢:b7
w turnieju! ¤:e8 35.¦a7+ ¢f6 36.b4 (36.c4!? 53.a6+ ¢b6 54.a7 ¦c3 55. ¦g7
¤g7 37.b4 ¦c8 38.¦a6+ ¤e6 39. ¤b5 56.¦g6+ ¢c5 57.¦e6 ¦e3+
Niestety w III rundzie przegra- ¤c6+-) 36...¤d6 37.b5 Pierwsza 58.¢f2 ¦:e4 59.¢f3 ¢d5 60.¦e7
³em równ¹ pozycjê ze Stefanem niedok³adnoœæ, lepsze 37.¦c7!? ¤d4+ 61.¢f2 ¦f4+ 62. ¢e1 ¤c6
Brzózk¹, który zawsze by³ dla 37... ¦c8 38.b6? Bia³e nie czuj¹ 63.¦c7 ¢d6 64.¦h7 h5 65.¦a6
mnie trudnym rywalem. niebezpieczeñstwa. Nale¿a³o graæ ¢d5 66.¦b7 h4 67.¦b5+ ¢d6
38.¦a6 ¢e7 39.b6 ¦:c3 40.¦a7+ ¢f8 68.¦b7 h3 69.¦h7 ¢d5 70.¦h6
W IV r., po osi¹gniêciu wygranej 41.b7 z wygran¹. 38...¦:c3 39. ¦c4 71.¦:h3 ¦:a7 72. ¦d3+ ¦d4
pozycji, niestety odprê¿y³em siê i nie ¤b5?! Zbêdne i b³êdne efekciar- 73.¦:d4+ e:d4 0-1
docisn¹³em elementarnie wygranej stwo. Wygrywa³o 39.b7 itd. 39...
pozycji z Tarnowskim, znów w gam- ¦c1+ 40.¢f2 ¦c2+ 41.¢f1 Lep- Pozosta³o mi czekanie na finisz,
bicie królewskim, wówczas niegry- sze 41.¢e3 ¤:b5 42.b7 ¤:a7 43.b8£ ale pamiêta³em dobry finisz w MP
wanym przez polsk¹ czo³ówkê. ¦:g2 44.£h8+ (44.£:a7 ¦g5) 44... i by³em w optymistycznym nastroju.
¢f5 45.£:h4 ¦g4 46.£e7.

magazyn SZACHISTA paŸdziernik 2011 25

Andrzej Filipowicz - wspomnienia Komentarz Gawlikowskiego w
„Sztandarze M³odych“, 18 VIII 1960
Szachowe epizody(23) r.: „By³y wielokrotny mistrz Polski
mm. Plater by³ prawdziwym bohate-
Eliminacje przedolimpijskie XIIIIIIIIY rem pierwszego ko³a: wygra³ w nim 4
9-+-trr+k+0 partie (rekord turnieju), a dwie po-
Piotrków Tryb. 2-16 VIII 1960 (dok.) 9+q+-+pzpp0 niesione na finiszu pora¿ki pozwoli³y
9-zp-sn-+-+0 ju¿ konkurentom jedynie dogoniæ li-
Na starcie eliminacji przedolimpij- 9zp-sn-sNP+-0 dera. Doœwiadczony mistrz Tarnow-
skich w Piotrkowie Trybunalskim, 9P+QtR-vL-+0 ski, po niezbyt udanym pierwszym ko-
jak ju¿ wspomina³em, zdoby³em plu- 9+-+-+-+-0 le zaimponowa³ wspania³ym fini-
sa, co przy siedmioosobowym tur- 9-zPP+-+PzP0 szem. W decyduj¹cym momencie po-
nieju mia³o du¿e znaczenie. Plusa 9tR-+-+-mK-0 trafi³ zmobilizowaæ wszystkie si³y i
„trzyma³em remisami“ i taktycznie xiiiiiiiiy umiejêtnoœci i ostatecznie dowiód³
czeka³em na finisz, bo w przedostat- jeszcze raz, ¿e paszport olimpijski
niej partii mia³em bia³e ze s³abo gra- znów s³usznie mu siê nale¿y. M³ody
j¹cym Ryszardem Drozdem. Filipowicz, wielka nadzieja naszych
szachów gra³ bardzo równo i solidnie,
Po XI rundzie: Plater 6,5 p. (z 9); 26.¦:d6! ¦:d6 27.¤:f7! ¦e4?? ponosz¹c podobnie jak Tarnowski
Filipowicz 5,5 p. (z 10); Brzózka 5 p. Po 27...£:f7 28.£:f7+ ¢:f7 29.¥:d6 ¦e2 jedn¹ pora¿kê i uzyskuj¹c w rezulta-
(z 10), Bednarski, Tarnowski po 4,5 bia³e maj¹ du¿o trudnoœci technicz- cie najwiêkszy swój dotychczasowy
p. (z 9) i Witkowski 4,5 p. (z 10), nych, np. 30.¥c7 ¦:c2 31.¥:b6 ¤b3 sukces. Turniej, jako ca³oœæ, sta³ na
Drozd 2,5 p. (z 10). 32.¦d1 ¦:b2 33.¦d7+ ¢f6 34.¥d8+ zupe³nie dobrym poziomie, by³ wy-
¢:f5 35.¦:g7 itd. 28.¤h6+ 1-0, z równany, walki by³y bardzo zaciête,
Obrona sycylijska B93 uwagi na 28…¢f8 29.¥:d6+ ¢e8 30. nawet remisy (których by³o ponad
£g8+ ¢d7 31.¥:c5 z wygran¹. 60%!) stanowi³y wynik ciê¿kich na
A. Filipowicz - R. Drozd, ogó³ i wielogodzinnych zmagañ.
Eliminacje przedolimpijskie (r. 12) W tej rundzie Plater przegra³ z
Piotrków Tryb. 1960, 1.e4 c5 2. Tarnowskim, a w kolejnej Plater Zgodnie z uchwa³¹ PZSzach dwu
¤f3 d6 3.d4 c:d4 4.¤:d4 ¤f6 5. uleg³ Drozdowi, a ja pauzowa³em. pierwszych zwyciêzców turnieju w
¤c3 a6 6.f4 Moja ulubiona konty- Szczêœliwie, ¿e w ostatniej rundzie Piotrkowie Trybunalskim kwalifiko-
nuacja w walce z systemem Najdo- ugodowy remis z Platerem zapew- wa³o siê do dru¿yny olimpijskiej, trze-
rfa i przynios³a mi wiele punktów. nia³ nam obu dzielenie I miejsca. ciego zaœ uczestnika mia³ wytypowaæ
6...e5 7.¤f3 ¤bd7 8.¥c4 £c7 9. PZSzach. Na szczêœcie w Piotrkowie
£e2! Hetman broni ¥c4 zwalnia po- Wyniki: Tarnowski Alfred, Pla- Trybunalskim by³o nie dwu, a w³a-
le d1 dla wie¿y. 9...¥e7 Ciekawe 9... ter Kazimierz i Filipowicz An- œnie trzech zwyciêzców, co uczyni³o
b5 10.¥b3 ¤c5 11.¤d5 ¤:d5 12.¥:d5 drzej po 7 p. (z 12); Brzózka Ste- w³aœciwie bezprzedmiotowym dalsze
¥b7 13.c4 ¥:d5 14.e:d5 e4 z ostr¹ po- fan 6 p.; Witkowski Stefan i Bed- rozwa¿ania. W sk³ad dru¿yny obok
zycj¹. 10.a4 0-0 11.0-0 ¤c5? narski Bogus³aw (Jacek) po 5,5 aktualnego mistrza Œliwy i mistrzów
(11...b6!?) 12.f5! Nie dopuszcza do p.; Drozd Ryszard 4 p. Dody i Kostro, weszli mm. Plater oraz
¥e6 i otwiera przek¹tn¹ dla ¥c1. mistrzowie Tarnowski i Filipowicz.
12...b6 13.¥g5 ¤cd7 Nie mo¿na Andrzej Filipowicz Rezerwê krajow¹ tworz¹ Brzózka i
13...¥b7, bo 14.¥:f6 ¥:f6 i teraz 15.g4 Witkowski“.
lub spokojne 15.¥d5 z planem ¥:b7 i
¤d5. 14.¤d5 £d8 (14...¤:d5 15. W ten sposób, dziêki walce o po-
¥:d5+-) 15.¦fd1 ¥b7 16.¤:e7+ zornie ma³o istotn¹ po³ówkê w
£:e7 17.£d3! ¦fc8 Nie wolno 17... ostatniej rundzie pó³fina³u MP w
¥:e4? 18.£:e4 ¤:e4 19.¥:e7 itd. 18. Bydgoszczy w 1959 roku, wsze-
¥a2 d5 Najlepsze 18...¦c6, bowiem d³em do dru¿yny olimpijskiej. Na-
kontynuacja 18...¤c5 19.£:d6 £:d6 uczy³o mnie to wiele - ka¿da po³ów-
20.¦:d6 ¤f:e4 (20...¤:a4 21.¥:f7+ ka ma znaczenie, teraz ka¿dy punkt
¢:f7 22.¤:e5+ ¢g8 23.¦:a4 ¤:e4 24. rankingowy jest wa¿ny. Nie mo¿na
¦d7 ¤:g5 25.¦:b7 ¦:c2 26.¦g4+-) w ostatnich rundach akceptowaæ
21.¦:b6 daje przewagê bia³ym. 19. szybkich remisów, nawet, gdy one
¥:d5 ¤c5 20.£e2 a5 21.¥:b7 pozornie s¹ bez znaczenia. Zrozu-
£:b7 22.¤:e5 ¤f:e4 23.¥f4 ¦e8 mia³em, ¿e trzeba siê uczyæ zwyciê-
24.£c4 ¦ad8 25.¦d4 ¤d6 ¿aæ, szczególnie w ostatniej run-
dzie, wykorzystuj¹c do tego celu

20 magazyn SZACHISTA listopad 2011

Szachowe epizody AF (23)

wszystkie turnieje, nawet te, w któ- zem, nie musz¹ traciæ, co kilka tygo- nych latach zrozumia³em, ¿e na
rych ostatnia runda nie wp³ywa w dni, po dwie noce na dojazdy i co pierwszej desce musi graæ zawod-
¿aden sposób na koñcowy rezultat. najmniej 6 niedziel w roku. Mog¹ nik, który walczy, nie akceptuje
Wielokrotnie okaza³o siê, jak przy- ogl¹daæ na sali pojedynki konkuren- szybkich remisów, niezale¿nie od
datna jest taka umiejêtnoœæ. Przy- tów, a liczna publicznoœæ mo¿e po- klasy rywala. Stara siê swoj¹ posta-
k³adowo we wszechobecnych dzi- dziwiaæ fantastyczne zmagania i w¹ daæ przyk³ad pozosta³ym cz³on-
siejszych „szwajcarach“ finisz decy- bezpoœredni¹ rywalizacjê dru¿yn o kom zespo³u. Natomiast w sytu-
duje o wszystkim! medale od I do XI rundy. acjach, gdy nie staæ go na nawi¹za-
nie walki na pierwszej desce, powi-
Pe³en euforii wróci³em do Warsza- Przed wyjazdem na DMP, mimo nien zrezygnowaæ z pozycji lidera.
wy, ale ju¿ nied³ugo czeka³ mnie ko- wysokiego miejsca w MP i awansu
lejny wystêp w dru¿ynowych mi- do reprezentacji olimpijskiej, mu- Zgrupowanie przedolimpijskie
strzostwach Polski, zaplanowanych sia³em stoczyæ zaciêt¹ walkê o
w dniach 11-18 wrzeœnia 1960 r. we pierwsz¹ szachownicê. Cz³onkowie Spa³a, VIII - IX 1960
Wroc³awiu. Mia³ to byæ mój pierw- „Legionu“ i by³ej „Polonii“ zebrali
szy start w dru¿ynie „Legionu“ i siê na naradê w sprawie ustalenia Z prawdziw¹ radoœci¹, na prze³o-
pierwsza od 1955 roku liga skosza- kolejnoœci szachownic w nowym mie sierpnia i wrzeœnia, przyjecha-
rowana, co wiêkszoœæ dru¿yn przy- po³¹czonym zespole, co zawsze ³em na zgrupowanie olimpijczy-
jê³a z uznaniem. Skoszarowane ligi, sprawia k³opoty. Naturalnie, jak ków (i rezerwowych) do Spa³y,
ciesz¹ce siê du¿ym zainteresowa- zwykle, by³y ró¿ne zdania. Propo- piêknej miejscowoœci, po³o¿onej w
niem zawodników i kibiców, prze- nowano Andrzeja Pytlakowskiego i lasach, odleg³ej od Warszawy oko-
wa¿nie dobrze organizowane, w Janusza Szuksztê na I szachowni- ³o 110 km. Historia oœrodka spor-
sk³adzie 12 dru¿yn (z wyj¹tkiem ro- cê. W mojej sprawie by³a prawie towego liczy blisko 85 lat. W 1928
ku 1954, kiedy uczestniczy³o tylko 6 jednomyœlnoœæ - w zasadzie wszy- roku, prezydent RP Ignacy Mo-
zespo³ów) przetrwa³y, a¿ do roku scy byli przeciwko powierzeniu mi œcicki, maj¹cy letni¹ rezydencjê w
1990, kiedy to przez niektórych pierwszej deski. W ten sposób, nie Spale, wyasygnowa³ znaczne kwo-
dzia³aczy PZSzach zosta³ wymuszo- po raz pierwszy i ostatni w ¿yciu, ty na rozbudowê miejscowoœci i
ny eksperyment w postaci rozgry- powsta³a moja ulubiona sytuacja - budowê stadionu przewidzianego
wek systemem szwajcarskim z faz¹ jeden przeciwko wszystkim. W cza- na miejsce ogólnopolskich do¿y-
pucharow¹ o medale. Rok póŸniej, sach m³odoœci by³em zaczytany w nek. Stadion mia³ ju¿ wtedy bie¿-
w 1991 roku by³ „czysty szwajcar“ literaturze gloryfikuj¹cej ró¿nych niê o d³ugoœci 460 metrów oraz ol-
dziewiêciorundowy, po czym wróci- bohaterów, jak „Trylogia“, ró¿ne brzymie trybuny mog¹ce pomie-
liœmy do normy i znów najwa¿niej- ksi¹¿ki o tematyce historycznej, œciæ przesz³o 10 tysiêcy widzów,
sza liga (zwana przez wiele lat „Trzej muszkieterowie“ oraz wiele naturalnie z lo¿¹ dla prezydenta i
pierwsz¹, a w ostatnim okresie eks- ksi¹¿ek Karola Maya o Winnetou i jego goœci. Kilka lat póŸniej dobu-
tralig¹) by³a grana systemem ko³o- Old Shatterhandzie („Grzmi¹ca Rê- dowano drewnian¹ halê widowi-
wym skoszarowanym. W 2011 roku ka“) itd. Nawiasem mówi¹c po la- skow¹ i Spa³a, podobnie jak wiele
pojawi³ siê nowy eksperyment po- tach dowiedzia³em siê w bezpo- innych miast, wspaniale rozwija³a
dzia³u ligi skoszarowanej na trzy œredniej rozmowie, zreszt¹ nie jed- siê w czasach II Rzeczypospolitej.
czêœci, czego jedyn¹ „zalet¹“ jest po- nej, ze s³ynnym niemieckim arcy-
wa¿ny wzrost kosztów, nie tak ju¿ mistrzem, sêdzi¹ meczu Fischer - II Wojna Œwiatowa przyczyni³a do
bogatych polskich klubów. Spasski, Lotharem Schmidem, ¿e dewastacji obiektów sportowych,
on wspólnie z dwoma braæmi wyda- rezydencji prezydenta i miasta. Do-
Dodam, ¿e w okresie 50 lat zmie- wa³ dzie³a Karola Maya i zbi³ na piero z pocz¹tkiem lat piêædziesi¹-
nia³y siê sk³ady dru¿yn i liczby za- tym fortunê. tych zaczêto odradzaæ Spa³ê, jako
wodników w zespole. We Wroc³a- centrum zgrupowañ sportowych.
wiu w 1960 roku by³y to oœmiooso- Wracaj¹c do zebrania dru¿yny, Szczególnie du¿o pracy w³o¿ono w
bowe zespo³y: 6 zawodników, jedna by³em zawsze przekonany i dot¹d rozbudowê oœrodka przed igrzyska-
zawodniczka i jeden junior do 20 lat. nie zmieni³em zdania, ¿e jeœli jeden mi w Rzymie (1960) i w³aœnie w
Jedenaœcie rund trzeba by³o roze- cz³owiek stanowczo twierdzi coœ in- okresie rzymskiej olimpiady mieli-
graæ w 8 dni, czyli trzy rundy i do- nego, ni¿ wszyscy inni, to w³aœnie œmy tam zgrupowanie i zarazem
grywki w dwa dni. Praktycznie gra- on ma racjê! W masowych wybo- wieczorami ogl¹daliœmy pierwsze w
liœmy po 8 godzin dziennie, bo tem- rach, wiêkszoœæ oznacza popieranie naszej historii telewizyjne transmi-
po gry wynosi³o 40 pos./2h i po 20 mniejszego z³a. Wtedy, po nies³y- sje z Igrzysk, które przynios³y nam
pos./1h w dogrywkach. Na sali tur- chanie ostrych starciach, postawi- wiele emocji i radoœci, a lekkoatleci
niejowej przebywaliœmy ponad 10 ³em na swoim i znalaz³em siê na trenuj¹cy w Spale zdobyli a¿ 6 me-
godzin dziennie. Nikt nie narzeka³, pierwszej desce, co jeszcze nie dali spoœród 21 medali (4 z³ote, 6
wszyscy byli zadowoleni, ¿e s¹ ra- oznacza³o lidera zespo³u. W nastêp- srebrnych i 11 br¹zowych) zdoby-
tych przez naszych reprezentantów.

magazyn SZACHISTA listopad 2011 21

Szachowe epizody AF (23)

Na tych rozgrywkach kapita-
nem by³ Bogdan Œliwa, o którym
przytoczono inn¹ historyjkê, jak to
w jednym z meczów dru¿ynowych
przedstawia³ zespo³owi kolejnoœæ
szachownic, w taki sposób: na
pierwszej „jezdem“ ja (tak akcen-
towa³!) i toczy³ wzrokiem dooko³a,
na drugiej pan Plater, na trzeciej
obywatel Grynfeld, na czwartej
Drozd i dalej ju¿ bez tytu³ów.

Wroc³aw1960. Kazimierz Marciszewski, Eugeniusz Tkacz, Edward Arlamowski, Trenerem na zgrupowaniu by³
Stanis³aw Gawlikowski i Bogdan Œliwa Jan Gadaliñski, ale pierwsze skrzyp-
ce gra³ naturalnie s³ynny Szef Alfred
Naszym g³ównym zadaniem by³o szacunku do dokonañ obu stron na Tarnowski, który w owych czasach
przygotowanie siê do olimpiady w wielu polach dzia³alnoœci szacho- mia³ wiele do powiedzenia w pol-
Lipsku. Niestety z ró¿nych przyczyn wej i dziennikarskiej. skich szachach. Zreszt¹ w tym Hal-
nie móg³ przyjechaæ na zgrupowa- le zdenerwowany nisk¹ jakoœci¹
nie in¿ynier Bogdan Œliwa, który Obaj Stefanowie, zapaleni i zna- bankietu przygotowanego przez or-
pracowa³ w biurze projektów przy komici bryd¿yœci byli, jak to siê ganizatorów, zaprosi³ uczestników
projektowaniu mostów. Mosty ist- mówi „ch³opami na schwa³“, do- na w³asny wystawny bankiet!
niej¹ do dzisiaj, aczkolwiek Gawli- brze zbudowanymi, silnymi fizycz-
kowski zadawa³ mu stale pytanie: nie i bardzo sprawnymi. Graliœmy ¯ywio³em Tarnowskiego by³a
„Bogdanie, powiedz, czy ten podmyty w pi³kê no¿n¹ (tu niezwykle silnie analiza. Mia³ niezwyk³y talent peda-
przez powódŸ most to twoje dzie³o?“. strzela³ na bramkê Tarnowski i gogiczny i wpaja³ m³odzie¿y, ¿e ka¿-
wszyscy bali siê pe³niæ rolê bram- da partia musi byæ szczegó³owo
Z podobnych powodów nie móg³ karza!), koszykówkê itp., a Wit- przeanalizowana. Przy czym Tar-
byæ te¿ mgr in¿. Jerzy Kostro, pra- kowski ponadto œwietnie gra³ w nowskiemu by³o rzecz¹ ca³kowicie
cuj¹cy w w hucie im. Tadeusza ping-ponga. Podziwia³em, jak w obojêtn¹, jak¹ pozycjê analizuje.
Sendzimira (wtedy huta im. W³adi- trakcie obiadu obaj potrafili zjeœæ
mira Lenina) w Nowej Hucie, któ- po ca³ej wazie zupy. Zreszt¹ jakoœæ Bardzo czêsto podejmowa³ siê
ry by³ na d³ugim turnieju strefo- wy¿ywienia na obozach by³a sto- obrony beznadziejnych pozycji na
wym i nie móg³ dostaæ kolejnego sunkowo niez³a, ale nie da siê jej pierwszy rzut oka, ot, tak dla przy-
urlopu z pracy. K³opoty z przyjaz- nawet porównaæ ze wspó³czesny- jemnoœci. Ale gdy oponent, po anali-
dem mia³ te¿ Zbigniew Doda i w mi posi³kami w obecnej Spale. zie, przyzna³ mu racjê, to Szef na-
rezultacie na zgrupowaniu znaleŸli tychmiast wysuwa³ diametralnie in-
siê Stefan Brzózka, Stefan Witkow- Naturalnie w trakcie posi³ków n¹ ocenê pozycji i przed³u¿a³ analizê
ski i Jacek Bednarski, rezerwowi nie omieszkali opowiadaæ wiele w nieskoñczonoœæ.
do chwili wyjazdu. anegdot i historyjek szachowych.
Szczególnie ukocha³ analizy par-
ZaprzyjaŸni³em siê wtedy ze Ste- Na eliminacjach dru¿ynowych tii hiszpañskiej, któr¹ doskonale ro-
fanami i wypi³em bruderszaft z ni- mistrzostw Europy w Halle (16-25 zumia³ i nieŸle gra³. Jego konikiem
mi i Kaziem Platerem. Gwoli praw- III 1960), granych na 10 szachow- by³o natomiast pole d5, które stara³
dy muszê dodaæ, ¿e moja rywaliza- nicach, w których zajêliœmy trze- siê kontrolowaæ bia³ymi we wszyst-
cja ze Stefanem Witkowskim trwa- cie miejsce: CSRS 37,5 p. (z 60), kich debiutach, szczególnie w
³a jeszcze lata i wielokrotnie docho- NRD 35 p., Polska 28,5 p.; Austria obronie sycylijskiej. ¯artowaliœmy
dzi³o do bardzo konfliktowych sy- 19 p. i naturalnie nie weszliœmy do z niego, ustawiaj¹c mu “idea³ pozy-
tuacji, ostrych spiêæ i to na szcze- fina³u, Ryszard Drozd gra³ partiê z cji“: pionki c4 i e4, goniec g2,
blu zawodniczym, jak te¿ póŸniej, Niemcem Bertholdem i zdoby³ ja- skoczki c3 i e3 oraz trzy ciê¿kie fi-
na najwy¿szych pozycjach w Pol- koœæ. Niestety potem straci³ dwa gury na linii „d“. Pole d5 by³o kon-
skim Zwi¹zku Szachowym, gdy pionki i na propozycjê partnera trolowane przez 8 bierek.
obaj byliœmy wiceprezesami. Nie „Bitte remis?“, odpowiedzia³ po
zmienia³o to zreszt¹ wzajemnego polsku: „No jasne, ¿e bite remis!“. Inna rzecz, ¿e mia³ swoje analizy
teoretyczne, które publikowa³ na
³amach „Szachów“, m.in. w 1961 r.
opublikowa³ artyku³ pt. „O posu-
niêciu 6.h3 w wariancie Najdorfa“

22 magazyn SZACHISTA listopad 2011

Szachowe epizody AF (23)

Obrona sycylijska B90 Na sali ustawialiœmy trzy stoliki, Sêdzia DMP Kazimierz Kuszewski
w jednym rzêdzie. Na œrodkowym
Wariant Najdorfa z 6.h31.e4 stoliku zegar, nastawiony na ró¿ne na królewskim skrzydle. 10...¥e7
c5 2.¤f3 d6 3.d4 c:d4 4.¤:d4 tempo gry, najczêœciej po 60 minut 11.£e2 ¦c8 12.f5 ¥c4 13.g4?!
¤f6 5.¤c3 a6 6.h3 na partiê. Oba zespo³y, zwykle trzy- (13.¥g5!?) 13...d5 14.g5 d:e4
osobowe, siedzia³y przy dwóch po- 15.g:f6 e:f3 16.f:g7 ¦g8 17.¦:f3
XIIIIIIIIY zosta³ych stolikach, przy czym kapi- ¦:g7 18.¥d2 (18.¥h6!? ¥:d3 19.
9rsnlwqkvl-tr0 tan by³ odwrócony ty³em do œrod- c:d3 ¦g8 20.¦c1=) 18...¥:d3 19.
9+p+-zppzpp0 kowego stolika i zas³ania³ analizê. c:d3 ¤f6 20.¦e1 £c6 21.d4 ¤d7
9p+-zp-sn-+0
9+-+-+-+-0 Po uzgodnieniu posuniêcia, kapi- XIIIIIIIIY
9-+-sNP+-+0 tan zespo³u odwraca³ siê, wykony- 9-+r+k+-+0
9+-sN-+-+P0 wa³ ruch na œrodkowej szachowni- 9+p+nvlptrp0
9PzPP+-zPP+0 cy i naciska³ zegar. W ostatnich 5 9p+q+-+-+0
9tR-vLQmKL+R0 minutach kapitan ju¿ siedzia³ przy 9+-+-zpP+-0
xiiiiiiiiy œrodkowym stoliku i kontynuowa³ 9-+-zP-+-+0
bezpoœrednio grê w niedoczasie. 9+-sN-+R+-0
Tarnowski uwa¿a³, ¿e wyrównuje Cz³onkowie dru¿yny, analizuj¹c na- 9PzP-vLQ+-zP0
6...b5 i takiej rady udzieli³ Najdor- dal pozycjê przy stolikach, mogli 9+-+-tR-+K0
fowi, który rok póŸniej tak broni³ siê mu tylko podpowiadaæ ruchy, nato- xiiiiiiiiy
po 6.h3, ale przegra³ z Fischerem miast nie mieli prawa wykonaæ ich
miniaturê na olimpiadzie w 1962 r. na szachownicy. 22.d5 Wygrywa³o 22.¤e4 ¤f6
7.g4 Fischer zagra³ 7.Sd5!, bo by³ 23.¤:f6+ ¥:f6 24.d:e5 ¥d8 25.¦c1 itd.,
przygotowany do wariantu. Fama By³a to zwykle dwugodzinna ale zobaczyliœmy to po wykonaniu
g³osi, ¿e otrzymywa³ od jednego z owocna analiza konkretnych wa- ruchu. 22...£c4 23.£:c4 ¦:c4 24.
ksiêgarzy wszystkie artyku³y teore- riantów. Trener przechodzi³ od ¤e4 ¦g4 25.¦fe3 ¦d4 26.d6 ¥h4
tyczne publikowane na œwiecie. jednego stolika do drugiego, przy- (26...¦g:e4 27.¦:e4 ¦:d2 28.d:e7 ¦:b2
Zna³ równie¿ analizy Tarnowskiego, gl¹daj¹c siê poziomowi analizy. 29.f6=) 27.¦1e2 f6 28.h3 ¦f4
co potwierdzi³ w bezpoœredniej roz- 29.¢g2? (29.¦c3 ¦f:e4 30.¦c8+ ¢f7
mowie. Partia R. Fischer - M. Naj- Z wielu partii pozosta³y mi 31.¦:e4 ¦:e4 32.¦c7 ¢e8 33.¦c8+ =)
dorf, Olimpiada, Z³ote Piaski 1962 zapisy dwóch, które przytaczam 29...¦:f5 30.¦c3 ¢f7 31.¦c7
toczy³a siê tak 7.¤d5 ¥b7 8.¤:f6+ g:f6 dla przyk³adu. ¢e6 32.¥c3 Stefan by³ kapitanem,
9.c4 b:c4 10.¥:c4 ¥:e4 11.0-0 d5 a zosta³y nam sekundy, wiêc wyko-
12.¦e1 e5 13. £a4+ ¤d7 14.¦:e4 d:e4 Obrona sycylijska B93 na³ szybko ruch. Nale¿a³o graæ 32.
15.¤f5 ¥c5 16.¤g7+ ¢e7 (16...¢f8 ¦:b7=. 32...¦d1 33.¦:b7 ¦ff1 34.
17.¥h6 ¢g8 18.£b3+-) 17.¤f5+ ¢e8 S. Brzózka i A. Filipowicz - J. ¦d2 Nie widzieliœmy dobrego ru-
18.¤g7+ ¢e7 19.¤f5+ ¢e8 20.¥e3 ¥:e3 Bednarski i J. Gadaliñski, kon- chu na niedoczas, a mianowicie 34.
21.f:e3 £b6 22. ¦d1 ¦a7 23.¦d6 £d8 sultacyjna, Spa³a 1960, 1.e4 c5 2. ¥d4, chocia¿ po 34... f5 35.¤c3 ¦a1
24.£b3 £c7 25. ¥:f7+ ¢d8 26.¥e6 1-0. ¤f3 d6 3.d4 c:d4 4.¤:d4 ¤f6 5. czarne te¿ wygrywa³y. 34...¦g1+
7...b4 Poœwiêciliœmy wiele czasu ¤c3 a6 6.f4 To by³ jeden z moich
na analizy wariantu z 7.h3, ale te¿ koronnych wariantów i sprawdzali-
trochê bawiliœmy siê z Szefem kon- œmy ró¿ne kolejnoœci posuniêæ. 6...
tynuuj¹c tak¹ grê 8.g5 b:c3 9.g:f6 e5 7.¤f3 £c7 8.¥d3 ¥e6 9.0-0
c:b2 10.f:g7 b:a1£ 11.g:h8£ ¤bd7 10.¢h1 Znaliœmy wtedy par-
twierdz¹c, ¿e ten „forsowny“ wa- tiê M. Najdorf - S. Reshevsky, Mek-
riant obala ca³¹ jego koncepcjê ze syk 1952, w której grano bez w¹tpie-
strony obu kolorów, np. 11...£a5+ nia silniejsze natychmiastowe 10.
12.¥d2 £:d1+ 13. ¢:d1 £:a2 14. £e1 ¥e7 11.¢h1 0-0 12.¤h4 ¦ad8 13.
¥h6 £a1+ 15.¢e2 ¤d7 16.¦g1 f:e5 d:e5 14.¤f5 ¥:f5 15.¦:f5 ¤c5 16.
£a5 17.¦g5 e5 18. ¥:f8 ¤:f8 19. ¦f3 h6 17.¥d2 ¦d6 18.£e2 b5 19.a3
¦g8 e:d4 itd., itd. z wyrównanymi ¤:d3 20.c:d3 £d7 21.¥e1 ¦d8 22.¦d1
szansami. a5 23.¥h4 b4 24.a:b4 a:b4 25.¥:f6
¦:f6 26.¦:f6 ¥:f6 27.¤d5 b3 28.£d2
Nieod³¹czn¹ form¹ treningów ¥g5 29.£c3 £g4 30.£:b3 £e2 31.¦b1
by³y partie konsultacyjne, spraw- ¦c8 32.£d1 £f2 33.£f1 £c2 34.b4 ¢f8
dzaj¹ce analizowane warianty de- 35.h3 ¥c1 36.¦a1 £b2 37.£f5 1-0, ale
biutowe. my postanowiliœmy sprawdziæ prze-
stawienie posuniêæ i atak pionkami

magazyn SZACHISTA listopad 2011 23

Szachowe epizody AF (23)

35.¢f3 ¦df1+ 36.¢e2 ¦f4 37. W³odzimierz Schmidt do Kazia podwarszawsk¹ kolej¹ w
¢d3 i bia³e przekroczy³y czas. 0-1 sk³adzie Gawlikowski, Witkowski,
doty o motocyklu Platera, jakby w Micha³ Skipietrow i ja. Graliœmy w
Obrona Caro-Kann B18 nieco odmienionej wersji. Kazio do- pi¹tkê w bryd¿a, pauzuj¹c kolejno.
je¿d¿a³ tym motorem, popularn¹ Byliœmy goœcinnie przyjmowani,
S. Witkowski i S. Brzózka - K. „setk¹“ z Bia³o³êki do stolicy. W rela- czêstowani dobrymi trunkami i
Plater i A. Filipowicz, konsultacyj- cji Stefana tak wygl¹da³a opowieœæ œwietnymi potrawami, przygotowa-
na, Spa³a 1960, 1.e4 c6 2.d4 d5 3. Kazia o przygodzie na szosie: „Pêdzê, nymi przez ma³¿onkê Kazia. W
¤c3 d:e4 4.¤:e4 ¥f5 5.¤g3 ¥g6 pêdzê szos¹, a przede mn¹ furmanka. owych czasach nie by³o to niczym
6.¥c4 ¤d7 7.¤1e2 e5?! Plater, Nagle zahamowa³a. O ma³o siê o ni¹ specjalnym. W prywatnych miesz-
który grywa³ obronê Caro-Kann, nie rozbi³em“. Tu spotka³a Stefana kaniach Witkowskiego, moim, Gaw-
chcia³ sprawdziæ dlaczego to posu- niespodzianka, bo gdy mówi³ o tym likowskiego czy innych grywaliœmy
niecie uchodzi³o za s³abe. 8.0-0 w towarzystwie Platera, to Kazio tak w bryd¿a i rozgrywaliœmy turnieje
¤gf6 Rok póŸniej Witkowski wyko- to sprostowa³: „Takie zdarzenie mia- b³yskawiczne.
rzysta³ wspólne analizy i ogra³ Po- ³o oczywiœcie miejsce, lecz jak zwykle
dolskiego, który wybra³ 8...h5 9.f4 przesadzi³eœ. To nie by³a furmanka, Dru¿ynowe mistrzostwa Polski
h4 10.f5 ¥h7 11.¤e4 ¥e7 12.c3 ¤b6 tylko traktor!“. Teraz to ju¿ wszyscy
13. ¥b3 e:d4 14.¤:d4 ¤f6 15.¤g5 ¥g8 wybuchnêli œmiechem. Wroc³aw, 11-18 IX 1960
16. £e2 c5 17.¤b5 ¢f8 18.¦d1 £c8 19.
¦e1 £d7 20.c4 a6 21.¤c3 ¦e8 22.£f3 Plater mia³ maniery hrabiego, ale DMP by³y rozegrane w olbrzy-
¥h7 23.¦f1 ¥d8 24.¥e3 ¦e5 25.¦ad1 stara³ siê dostosowaæ do socjalistycz- miej i piêknej auli NOT-u, w sa-
£e7 26.¤:h7+ ¦:h7 27.¥f4 ¦:f5 28.¥c2 nej rzeczywistoœci. By³ elegancki, mym centrum Wroc³awia, w bez-
¦:f4 29.£:f4 ¥c7 30.£f3 ¦h5 31.b3 uprzejmy, dba³ o formy i etykietê. poœrednim s¹siedztwie Grand Ho-
£e5 32.£h3 g6 33.¦fe1 £g5 34.¤e4 Nie raz, nie dwa odwiedzaliœmy go w telu, wówczas jednego z najlep-
¤:e4 35.¥:e4 ¥g3 36.¦e2 ¢g7 37.¥:b7 Bia³o³êce Dworskiej, gdzie mia³ szych hoteli, w którym byliœmy za-
a5 38.¥f3 a4 39.¥:h5 a:b3 1-0 S. Wit- doœæ skromny domek. JeŸdziliœmy kwaterowani. Otwarcia imprezy
kowski - H. Podolski, MP, Katowice dokona³ ówczesny prezes PZSzach
1961. 9.f4 e:f4 10.¤:f4 ¥e7 11. wiceminister Ferdynand Herok.
h4 ¤b6 12.¥b3 0-0 13.¦e1 ¤fd5
14.h5 W ramach doskona³ej organizacji
wszyscy otrzymali drukowane pro-
XIIIIIIIIY gramy, a zespo³y albumy ze zdjêcia-
9r+-wq-trk+0 mi. By³y te¿ nagrody za najlepsze
9zpp+-vlpzpp0 wyniki na szachownicach, które
9-snp+-+l+0 otrzymali: I - Wiktor Matkowski 7 p.
9+-+n+-+P0 (z 10), a pó³ punktu mniej zdobyli
9-+-zP-sN-+0 Bogdan Œliwa i dwukrotny mistrz
9+L+-+-sN-0 Polski juniorów 1959-1960 W³odzi-
9PzPP+-+P+0 mierz Schmidt, który pokona³ we
9tR-vLQtR-mK-0 Wroc³awiu trzech mistrzów Polski
xiiiiiiiiy Œliwê, Platera i Witkowskiego.

Obrona skandynawska B01

14...¥h4 15.h:g6 ¥:g3 16. Bogdan Olejarczyk W. Schmidt - S. Witkowski,
g:h7+ ¢h8 17.¦f1 £h4 18.¤h3 DMP (r. 4), Wroc³aw 1960, 1.e4 d5
¦ae8 19.¥g5 £e4 20.¦f3 ¥h4 2.e:d5 ¤f6 3.¥b5+ ¥d7 4.¥e2
21.c4 ¥:g5 22.¤:g5 £g6 23.c:d5 ¥f5 5.d4 ¤:d5 6.¤f3 e6 7.0-0
£:g5 24.d:c6 b:c6 25.¥:f7 ¦d8 ¥e7 8.¥d3 ¥:d3 9.£:d3 0-0 10.
26.£d3 c5 27.¦f5 ¦:d4 28.£f3 c4 ¤b6 11.¤c3 ¤a6 12.¦d1 ¦e8
£e7 29.¦f1 ¤d7 30.¥g6 ¤f6 31. 13.¥e3 c6 14.¦ac1 ¦c8 15.£e2
g4 ¦dd8?! (31...¦fd8! =) 32.¢g2 ¤d7 ¤d7 16.a3 £a5 17.¤e4 ¤f6 18.
33.£d5 ¦:f5 34.¦:f5 ¤f6 35.£:c5? (35. ¥f4 ¤:e4 (18...£f5) 19.£:e4 ¥f6
£f3 c4 =) 35...£e2+ 0-1 20.¥e5 ¥:e5 21.d:e5 h6 22.£e3
c5 23.¦d6 ¦e7 24.¦cd1 £c7?
Naturalnie po partii by³a kolejna Lepsze 24...¤b8 25.¤d2 ¤c6 26.f4
porcja analiz, ale nie brakowa³o te¿ ¤d4, chocia¿ po 27.¤e4 £c7 28.£d3
opowiadañ. Witkowski jeszcze raz b6 29.¤c3 bia³e zachowywa³y prze-
nawi¹za³ do przytoczonej ju¿ aneg- wagê. 25.¤d2 ¤b8 26.¤e4 b6

24 magazyn SZACHISTA listopad 2011

Szachowe epizody AF (23)

XIIIIIIIIY 13.¤d4 ¤g8 14.¥h3 ¤h6 15.£e2 £b5 27.c4 £d7 28.b3 ¥g7 29.
9-snr+-+k+0 c5 16.¤b5 ¥e5 ¦e6 30.¥:g7 ¦:e3 31.¦:e3
9zp-wq-trpzp-0 ¢:g7 32.¦d3 ¦e8 33.¦:d6 £e7
9-zp-tRp+-zp0 XIIIIIIIIY 34.¢h2 £e4 35.£b2+ ¢g8 36.
9+-zp-zP-+-0 9r+l+-tr-mk0 £f6 £e7 37.£d4 £e3 38.£:e3
9-+P+N+-+0 9zpp+-wq-zpp0 ¦:e3
9zP-+-wQ-+-0 9-+-zp-+-sn0
9-zP-+-zPPzP0 9+Nzp-snp+-0 XIIIIIIIIY
9+-+R+-mK-0 9-+P+-+-+0 9-+-+-+k+0
xiiiiiiiiy 9+-+PzP-zPL0 9+p+-+p+p0
9PzP-+Q+-zP0 9p+-tR-+p+0
27.¤f6+! ¢f8 Przegrywa³o te¿ 9tR-vL-+RmK-0 9+-+-+-+-0
27...g:f6 28.e:f6 ¦ee8 29.£g3+ oraz xiiiiiiiiy 9-zPP+-zP-+0
27...¢h8 28.¦1d3 ¤c6 29.£e4 g6 30. 9+P+-tr-+P0
¦h3 ¢g7 31.¦:h6! z matem. 28.£d3! 16...f4! 17.¥:c8 f3 18.£c2 9-+-+-+PmK0
g6 29.¦d8+ ¢g7 30.¦:c8 £:c8 ¦a:c8 19.e4 £e6 Lepsze 19...a6 9+-+-+-+-0
31.£d8 1-0 20.¤c3 ¤hg4 21.¤d5 £f7 22.¥f4 £h5 xiiiiiiiiy
23.h4 h6 24.¦ad1 g5-+. 20.d4 c:d4
Na kolejnych szachownicach 21.¤:d4 £:c4 £atwo wygrywa³o Pionek mniej i... gorsza pozycja,
triumfowali: II - Wiktor Balcarek 8 p. 21...£h3 22.b3 ¤hg4 23.¥f4 f2+ 24. ale maj¹cy przewagê musi graæ do-
(10), III - Andrzej Sydor 8 p. (10); ¦:f2 ¤:f2 25.£:f2 ¤d3 26.£e2 ¤:f4 27. k³adnie 39.¦b6 ¦:b3 40.¦:b7
IV - Edward Nahlik 7,5 p. (10); V - g:f4 ¦:f4 itd. 22.£:c4 ¦:c4 23.¥:h6 ¢g7 41.¦b6 ¢f8 42.c5 h5 43.
Natan Borowski 6 p. (7); VI - An- ¦:d4 24.¥e3 ¦:e4 25.¥:a7 ¦e2 ¢g1 ¦b2 44.¢f1 h4 45.¢e1 Nie-
drzej Adamski 7 p. (9), jun.: Bogdan 26.¥f2 ¦:b2 27.¦fb1 ¦e2 (27... wiele wnosi³o 45.c6 ¢e7 46.c7 ¦c2
Olejarczyk 7,5 p. (10); kob.: Anna ¦:f2 28.¢:f2 ¤g4+ 29.¢f1 f2 30.h3 47.f5 g:f5 48.¦:a6 ¦:c7=. 45...¢e7
Jurczyñska 8,5 (10). ¤e3+ 31.¢e2 f1£+ -+) 28.¦:b7 ¤g4 46.¢d1 ¦:g2 47.¦:a6 ¦g3 48.
29.¦f1 ¦:a2 (29...¦c8! 30.¦bb1 ¢c2 ¦:h3 49.b5 ¦h2+! Wa¿ne po-
Najwa¿niejsza by³a jednak klasyfi- ¦:a2-+) 30.¦d7 ¦d2 31.h3 ¤e5 suniêcie. 50.¢c3 ¦h1 51.b6 h3
kacja dru¿ynowa. Zagra³o 11 zespo- 32.¦b7 h6 33.¦bb1 ¤d3 34. 52.b7 (52.¦a2 h2 53.¦c2 ¢d7 54.b7
³ów, bowiem w ostatniej chwili wy- ¦bd1 ¦:d1 35.¦:d1 ¤:f2 36.¢:f2 ¢c7 55.c6 ¦b1=) 52...¦b1 53.¦b6
cofa³ siê £ódzki Klub Sportowy. Po- ¦f6 37.h4 ¢h7 38.¦d4 h5 39. ¦:b6 54.c:b6 h2 55.b8£ h1£ W
³¹czone si³y polonijno-legionowskie ¦d5 ¢g6 40.¦g5+ ¢h6 41.¦d5 koñcówce hetmañskiej bia³e maj¹
stawia³y „Legion“ w roli zdecydowa- ¢g6 (41...g6-+) 42.¦g5+ ¢f7 43. powa¿ne k³opoty z wygran¹. 56.
nego faworyta, ale jak zwykle bywa ¦:h5 ¢e6 44.¦a5 Remis £c7+ ¢e6 57.£c4+ Remisowa³o
przewidywania skomplikowa³y 57.£c8+ ¢d6 58.b7 £f3+ 59.¢b2 £f2+
siê… na finiszu. Zaczêliœmy wspa- Niewykorzystane szanse w I r. itd. 57...¢d6! 58.£:f7 Jeœli 58.¢b4,
niale, pokonuj¹c warszawski „Dru- bardzo niekorzystnie wp³ynê³y na to 54…£c6! 59.£d4+ ¢e6 60.¢a5
karz“ 7,5-0,5, który zreszt¹ w DMP moj¹ grê, straci³em pewnoœæ siebie i £a8+ 61.¢b5 £e8+ itd. z remisem.
wystêpowa³ w os³abionym sk³adzie i zap³aci³em debiutanckie „frycowe“. 58...£c1+? Przegrywa. W kolej-
wyl¹dowa³ na ostatnim miejscu, nym niedoczasie nie widzia³em
chocia¿ wygra³ kilka spotkañ. Na- Zakoñczy³em rozgrywki na mi- doœæ prostego 58...£c6+ 59.¢d3 £f3+
tychmiast nazwano nas w prasie nusach, chocia¿ we wielu partiach 60.¢d4 £f2+ 61.¢c3 £e3+ 62.¢c4
„£owcami skalpów“, tym bardziej, DMP walczy³em ostro. £e2+ z wiecznym szachem, bowiem
¿e decyduj¹ce znaczenie w DMP bia³e nie mog¹ dojœæ do pola g5. 59.
mia³y ma³e punkty. Zreszt¹ powinno Obrona sycylijska B70 ¢b4? Wygrywa³o 59.¢d3 £f1+ 60.
byæ 8-0, bo to w³aœnie ja straci³em tê ¢e3 £g1+ 61.¢f3 £d1+ 62.¢g3 £g1+
po³ówkê, wielokrotnie „wypuszcza- B. Œliwa - A. Filipowicz, DMP 63.¢h4 £h2+ (63...g5+ 64.f:g5 £h2+
j¹c“ elementarnie wygran¹ pozycjê. (r. 7), Wroc³aw 1960, 1.e4 c5 2.¤f3 65.¢g4 £e2+ 66.¢f5 £c2+ 67.¢f6) 64.
d6 3.d4 c:d4 4.¤:d4 ¤f6 5.¤c3 ¢g5 £h5+ 65.¢f6 itd. 59...£c5+ 60.
Partia angielska A25 ¤c6 6.¥e2 g6 7.0-0 ¥g7 8.¤b3 ¢a4 £:b6 61.£:g6+ ¢c7 62.£f7+
0-0 9.f4 a6 10.¥f3 ¥d7 11.¢h1 ¢c6 63.£e6+ ¢c7 64.£e7+ ¢c6
W. Nowicki - A. Filipowicz, ¦c8 12.¤d5 ¤:d5 13.e:d5 ¤a5 65.£e5 ¢d7 Remis
DMP (r. 1), Wroc³aw 1960, 1.c4 e5 14.c3 ¤:b3 15.a:b3 £b6 16.¦e1
2.¤c3 ¤c6 3.g3 d6 4.¥g2 f5 5. e5 17.d:e6 ¥:e6 18.¥e3 £b5 19. Remis z naszym liderem, po
e3 ¤f6 6.d3 ¥e7 7.¤ge2 0-0 8. b4 £d7 20.£d2 ¦fe8 21.¦ad1 dwóch pora¿kach w fina³ach MP,
¤d5 ¤b8? 9.¤:e7+ £:e7 10.0-0 ¥f8 22.¥d4 ¥g4 23.¥:g4 £:g4 podniós³ mnie na duchu, ale do
¢h8 11.f4 ¤bd7 12.f:e5 ¤:e5 24.h3 £f5 25.¦e3 ¥h6 26.¦de1 koñca DMP by³o jeszcze daleko.

magazyn SZACHISTA listopad 2011 25

Andrzej Filipowicz - wspomnienia

Szachowe epizody(24)

Dru¿ynowe mistrzostwa Polski mowskiego i bojowego Edwarda Rzeszów 1953. Stoj¹: Gedali Szapiro,
Knapczyka. Legion mia³ 29 p. (z Jerzy Dreszer i NN; siedz¹: Roman
Wroc³aw, 11-18 IX 1960 (dok.) 36), a KKSz 25,5 p. (z 30). Dworzyñski i Izaak Grynfeld

W II r. wygrywany wysoko z „Ma- Na szczêœcie w ostatnich rundach im mistrzu i na prze³omie lat
ratonem“ W-wa 6-2, chocia¿ prze- sytuacja uleg³a poprawie. Wygrywa- 1982/1983 zorganizowano I Memo-
bieg partii nie by³ jednoznaczny. my z KKSz 5-3 (Filipowicz - Œliwa ria³ Jerzego Dreszera. W jubile-
Bogdan Olejarczyk, w niedoczasie, 0,5; Szukszta - Ar³amowski E. 0,5; uszowym X Memoriale J. Dresze-
w równej koñcówce z Andrzejem Gawlikowski - Ciejka 0,5; Litmano- ra, w 1991 roku, wyst¹pi³a znakomi-
Adamskim, zagra³ królem na sza- wicz W. - Wêg³owski 0,5 p.; Borowski ta plejada zawodników z póŸniej-
chowane pole, a potem musia³ wy- - Ruszczycki 0,5; Adamski A. - G¹sio- szym mistrzem œwiata W³adimirem
konaæ ruch królem, po którym, po rowski 1-0; jun. Marsza³ek - Porêbski Kramnikiem, wówczas wicemi-
kolejnym szachu, traci³ wie¿ê. Z ko- 1-0; kob: Litmanowicz Miros³awa - strzem œwiata do 18 lat z 1990 roku.
lei, Litmanowiczowa podstawi³a wie- Jurczyñska 0,5) i id¹c za ciosem po- Wyniki: Gdynia, 20-30 VI 1991 -
¿ê, czego Sobolewska nie widzia³a. konujemy „Portowca“ 5,5-2,5 oraz ma czele sami cudzoziemcy, ale
gromimy Grunwald Poznañ 7-1! klasowi gracze: E. Rozentalis 9 p. (z
Trudny pojedynek stoczyliœmy 11); W. Kramnik 8,5 p. (jedyny pobyt
te¿ w III r. z najgroŸniejszym rywa- Po remisie z Bogdanem Œliw¹, i start Kramnika w Polsce!); A. Kve-
lem „Startem“ Katowice remisuj¹c postanowi³em rozbiæ najlepszego inys 8 p.; M. U³ybin, G. Serper, E.
4-4 (Filipowicz -Brzózka 0,5; Szu- gracza Wybrze¿a Jerzego Dreszera Agrest, G. Timoszenko, A. Iwanow,
kszta - Balcarek 0,5; Gawlikowski - (7 VIII 1915 - 26 II 1982), o którym W. Osnos po 7,5 p.; F. Sideif-Zade 7
Dziêcio³owski 0,5; Litmanowicz W. - zebra³em wiele szachowych infor- p. Najlepszy z Polaków Robert Ciem-
Nahlik 0,5 p.; Borowski - Kornasie- macji. By³ to zawodnik doœwiadczo- niak te¿ zdoby³ 7 p., ale zaj¹³ dopiero
wicz 1-0; Ziembiñski - Szpakowski ny, który zainteresowa³ siê szacha- 19 miejsce. Inni nasi zawodnicy:
0-1; jun. Adamski Jan - Sieroñ 1-0; mi dopiero w wieku 15 lat (wa¿na Marek Matlak, Andrzej Maciejew-
kob. Litmanowicz Miros³awa - informacja, bo tacy gracze maj¹ ski, Zbigniew Jaœnikowski czy Prze-
Szpakowska Malina 0-1), bo Ma- sk³onnoœci do du¿ych przeoczeñ, w mys³aw Skalik zdobyli po 6 p., ale
rian Ziembiñski z trzema pionkami przeciwieñstwie do tych, co opano- przeszli dobr¹ szko³ê rzemios³a sza-
wiêcej przekroczy³ czas. Niska wy- wali szachy w wieku do 7 lat i auto- chowego.
grana z AZS Kraków 4,5-3,5 os³a- matycznie rejestruj¹ wszystkie 64
bionym brakiem Jerzego Kostro i pola!). W 1936 roku wygra³ mi- Zawsze stara³em siê poznaæ rywa-
przy otrzymanym walkowerze na strzostwo Uniwersytetu Lubelskie- la do g³êbi, zarówno jego karierê,
kobiecej desce, by³a wynikiem b³y- go, na którym studiowa³. Walczy³ w jak te¿ przyzwyczajenia czy nawyki,
skawicznej (po 10 minutach) pora¿- kampanii wrzeœniowej, ale unikn¹³ które u³atwia³y mi przygotowanie
ki Kurowskiego, który po tym wy- niewoli, chocia¿ musia³ ukrywaæ siê do wa¿nych pojedynków. Prze-
czynie nie zagra³ ju¿ ani jednej par- siê przed aresztowaniem, co nie cie¿ gra w szachy, to nie tylko sza-
tii. W³adys³aw Litmanowicz w z³ej przeszkadza³o mu uczestniczyæ w chownica, ale ca³a filozofia gry -
pozycji „wypertraktowa³“ remis, re- rozgrywkach korespondencyj- przygotowanie psychiczne, psycho-
klamuj¹c u sêdziego Ÿle chodz¹cy nych!!?? W 1947 roku Dreszer wy- logiczne i fizyczne. PóŸniej, jako ka-
zegar, co nie by³o ¿adnym powa¿- gra³ mistrzostwo Wroc³awia przed pitan dru¿yny klubowej, reprezen-
nym powodem, ale zmyli³o arbitra! Czes³awem B³aszczakiem, ale rok tacji Warszawy i Polski zbiera³em
póŸniej wyjecha³ na Wybrze¿e, informacje o s³abych i dobrych
Zwyciêski mecz z Hetmanem gdzie królowa³ przez dziesi¹tki lat. stronach wszystkich rywali mojego
Wroc³aw 4,5-3,5, poprzedzi³ klêskê W 1948 roku wygra³ mistrzostwo zespo³u. Przed nasz¹ parti¹ w DMP
z wroc³awsk¹ „Pogoni¹“ 2,5-5,5, po Wybrze¿a ze 100% wynikiem 16 p.
której z „£owców skalpów“, prze- (z 16)! Po czym jeszcze piêciokrot-
szliœmy do grupy „Emerytowanych nie znajdowa³ siê na czele tabel. Kil-
mistrzów“. Na czele znalaz³ siê kakrotnie gra³ w MP, a najwy¿sze
„Start“ Katowice 30,5 p. (z 36), lokata, to VI miejsce w 1948 roku w
wzmocniony pod koniec turnieju Poznaniu. Dodam, ¿e szachowi
Krystyn¹ Radzikowsk¹, a pretensje dzia³acze Wybrze¿a, a szczególnie
do „z³ota“ przejawi³ KKSz, który Piotr Sobolewski, pamiêtali o swo-
œci¹gn¹³ na finisz Edwarda Ar³a-

20 magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011

Szachowe epizody AF (24)

mia³em z Dreszerem dodatni bilans ¤bd7 14.¤d4 ¥c5 15.¢h1 ¢d6 ¢f1 ¦c1+ 41.¢e2 ¦c2+ 42. ¢d3 ¦:g2.
1,5-0,5. Jerzy Dreszer gra³ efektow- 16.¤:e6 f:e6 17.d4 ¥b6 18.¤d2 35...g4 36.¢g1 ¦c8 37.a5 ¦c1+
ne, dynamiczne szachy ze zrozu- ¤d5 19.¥d3 ¢c7 20.¤c4 g5 21. 38.¢f2 ¦c2+ 39.¢f1 ¦c1+ 40.
mieniem pozycji, ale wiedzia³em , a4 a5 22.¥g6 ¦e7 23.¥a3 c5 ¢f2 ¦c2+ 41.¢f1 Remis
¿e trzeba z nim wymieniæ hetmany, 24.¤:b6 ¢:b6 25.¦ad1 ¦d8 26.
bo bez „damek“ gra traci³a dla nie- d:c5+ ¤:c5 27.c4 ¦g8 28.c:d5 Jednak¿e nasz rywal „Start“ Kato-
go urok. Strategia by³a OK, ale nie- (28.¦:d5!? e:d5 29.¦:e7 ¦:g6 30.c:d5 wice nie zasypia gruszek w popiele
stety zawiod³a technika i precyzja. ¦d6 31.¦e5 ¦d7 32.h4+/=) 28... i wysoko wygrywa pojedynki. W
¦:g6 29.¦c1 ¦c7 przedostatniej rundzie pauzujemy i
Gambit królewski C36 przed ostatni¹ rund¹ „Start“ prowa-
XIIIIIIIIY dzi 47,5 p., przed „Legionem“ 46,5
A. Filipowicz - J. Dreszer, 9-+-+-+-+0 p. i KKSz WDK 45,5 p.
DMP (r. 8), Wroc³aw 1960, 1.e4 e5 9+-tr-+-+-0
2.f4 e:f4 3.¤f3 d5 Kontrgambit 9-mk-+p+rzp0 Niestety, po przedostatniej X run-
Evansa w owych czasach by³ jed- 9zp-snP+-zp-0 dzie, musi wyjechaæ podpora dru¿y-
nym z podstawowych wariantów w 9P+-+-zp-+0 ny Janusz Szukszta (7 p. z 9), a na
walce z gambitem królewskim, a 9vLP+-+-+-0 dobitek kapitan zespo³u W³adys³aw
pewnym sensie jest nadal aktualny. 9-+-+-+PzP0 Litmanowicz spóŸnia siê ze zg³osze-
4.e:d5 ¤f6 5.¥b5+ c6 6.d:c6 9+-tR-tR-+K0 niem sk³adu „Legionu“ i zgodnie z
b:c6 7.¥c4 ¥d6 Inna mo¿liwoœæ to xiiiiiiiiy regulaminem musimy graæ w XI
7...¤d5 8.d4 ¥d6 9.0-0 0-0 10.¤c3 rundzie, w decyduj¹cym meczu ze
¤:c3 11.b:c3 ¥g4 12.£d3 ¤d7 13.g3 30.¥:c5+? Niedoczas, nie uspra- „Startem“ £ódŸ, w sk³adzie z po-
¤b6! 14.¥b3? (14.¥:f4!) 14...c5 15.c4 wiedliwia przeoczenia prostego wy- przedniej rundy, czyli oddajemy
£f6 16.¤e5 ¥:e5 17.d:e5 £:e5 18.¥:f4 grywaj¹cego ruchu 30.d6! ¦c6 31. walkower na drugiej szachownicy.
£h5 19. ¦fe1 ¦fe8 20.a4 ¥e2 21.£c3 ¥:c5+ ¦:c5 32.¦:c5 ¢:c5 33.d7 ¦g8
¤d7 22. a5 ¤f6 23.¥a4 ¦e6 24.¢g2 34.¦c1+ ¢d6 35.¦c8 itd. Zawsze kie- Sêdzia g³ówny Kazimierz Ku-
¤e4 25.£a3 g5 0-1, D. Bronstein - M. rowa³em siê zasad¹, ¿e w niedocza- szewski pocz¹tkowo wykaza³ nie-
Botwinnik, mistrz. ZSRR 1952. sie nale¿y znajdowaæ najsilniejsze zdecydowanie i próbowa³ przerzu-
8.£e2+ Wymiana hetmanów w lub silne posuniêcia. Jeœli nie potra- ciæ odpowiedzialnoœæ za decyzjê na
gambicie królewskim by³a wów- fimy, to nie nale¿y w niedoczas wpa- zespó³ „Startu“ £ódŸ. Zapyta³ siê o
czas now¹ ide¹, któr¹ wiele lat póŸ- daæ! 30...¦:c5 31.¦:c5 ¢:c5 32. opiniê kapitana „Startu“ Wiktora
niej, na prze³omie lat osiemdziesi¹- d:e6 ¦g8 33.¦e5+ (33.e7 ¦e8 34. Matkowskiego, który nawet wyrazi³
tych i 90-ych z powodzeniem stoso- ¦e5+ ¢d4!) 33...¢d6 34.¦:a5 ¢:e6 zgodê na zmianê naszego sk³adu,
wa³a Judit Polgar. Bogactwo gambi- 35.¦b5 Nie ³atwo wygraæ tak¿e po podkreœlaj¹c, ¿e walka o tytu³ winna
tu królewskiego polega na tym, ¿e 35.¦a6+ ¢f5 36.¦:h6 ¦b8 37. ¦h3 ¦c8 byæ rozstrzygniêta przy szachowni-
partie nie tylko rozstrzygaj¹ siê ata- (37...g4 38.¦c3 ¢e4 39.¢g1 ¦d8 40. cy, a nie przy zielonym stoliku.
kami, ale te¿ w koñcówkach. 8... ¦c1 ¦d2 41.¦a1 f3 42.g:f3+ ¢:f3 43.
£e7 9.£:e7+ ¢:e7 10.0-0 h6 11. a5+-) 38.¢g1 ¦c1+ 39.¢f2 ¦c2+ 40. Ale naturalnie kapitanowie zain-
b3 ¥e6 12.¦e1 ¦e8 13.¥b2 teresowanych dru¿yn „Startu“ Ka-
towice i KKSz Kraków, które zbie-
giem okolicznoœci gra³y ze sob¹ w
ostatniej rundzie zapowiedzieli
protest i Kuszewski musia³ posta-
nowiæ (i s³usznie!), ¿e powinniœmy
oddaæ walkower na drugiej desce.

Stanis³aw Gawlikowski w partii z Janem Gadaliñskim Dwie rundy wczeœniej dosz³o do
scysji pomiêdzy Romanem Gr¹b-
czewskim i sêdzi¹ g³ównym. Roman
Gr¹bczewski, po zakoñczeniu gry,
analizowa³ partiê, naturalnie przy
stoliku, na którym by³a rozgrywana
i jak wiêkszoœæ szachistów, zacho-
wywa³ siê wraz z partnerem doœæ
g³oœno, nie zwracaj¹c uwagi na to-
cz¹ce siê obok partie. Do stolika
podszed³ sêdzia, zwróci³ jedn¹ uwa-
gê, potem drug¹, ale dyskusja obu

magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011 21

Szachowe epizody AF (24)

graczy przycicha³a tylko na minutê,
a potem znów wzmaga³a siê jeszcze
donoœniej. Wreszcie Kazimierz Ku-
szewski nie wytrzyma³ i wrzasn¹³ -
„proszê natychmiast opuœciæ stolik i
salê!“. Na to Roman Gr¹bczewski, z
niezwyk³ym spokojem, spowolnio-
nym g³osem, ale doœæ g³oœno odpo-
wiedzia³: „Szanowny Panie Sêdzio,
dobrze siê sta³o, ¿e pan tak spokojnie
zareagowa³ na nasz¹ analizê, bo gdy-
by pan wrzeszcza³, to ludzie na sali
pomyœleliby, ¿e jest pan nienormal-
ny!“. Mo¿na sobie wyobraziæ reak-
cjê tego arbitra, który z rzadka mie-
wa³ poczucie humoru.

W naszym meczu sytuacjê popra- Legion Warszawa 1960. Stoj¹: Natan Borowski, Waldemar Kurowski,
wi³a szybka wygrana Mirki Litma- Stanis³aw Gawlikowski, Marian Ziembiñski, Andrzej Adamski, Rafa³ Marsza³ek,
nowiczowej z Hermanow¹, ale jed- Jan Adamski, Andrzej Filipowicz, siedz¹: Czes³aw Krulisch (kier. dru¿yny),
noczeœnie byliœmy zawiedzeni, z no- Miros³awa Litmanowiczowa i W³adys³aw Litmanowicz (kapitan)
sami spuszczonymi na kwintê, pa-
trz¹c na mecz naszych rywali. Kra- strzowski dla swej dru¿yny, a Jan 43.¢e3 ¤c7 44.f4 ¦a5 45. g4
ków po godzinie prowadzi³ ze „Star- Gadaliñski, który nie mia³ nic do ¤b5 46.f5 ¦:a3 zagra³ „wtr¹cone
tem“ Katowice 1:0, a na wszystkich zdobycia, z olimpijskim spokojem posuniêcie“ 47.f6+?? a ja, wraz z
innych szachownicach (z wyj¹t- egzaminuje swego kolegê. ca³¹ dru¿yn¹ „Legionu“ z³apaliœmy
kiem partii Nahlik - Ciejka) mia³ siê za g³owy. Z boku ³atwiej! Wszy-
wygrane pozycje. Po czterech go- S. Gawlikowski - J. Gadaliñski scy widzieli, ¿e wygrywa³o proste
dzinach gry pad³ wynik 6-2, czyli w DMP (r. 11), Wroc³aw 1960, 47. ¦:a3 ¤:a3 48.g5 i dopiero po 49.
sumie „Krakusy“ zdoby³y 51,5 p. g6 mo¿na graæ 50.f6. 47...¢f7 48.
Musieliœmy zdobyæ tê sam¹ liczbê XIIIIIIIIY ¦:a3 ¤:a3 49.¢d4 ¤b5+ 50.¢e5
punktów, bowiem mieliœmy lepsze 9-+-+k+-+0 a5 51.¤g5+ ¢g6 52.¤e6 ¤d6!
punkty meczowe. Sytuacja na de- 9zpp+-trp+-0 53.¤f4+ (53.¢:d6 ¢:f6=) 53...¢f7
skach po 4 godzinach gry by³a po- 9-+-sn-+-zp0 54.g5 ¤c4+ 55.¢d5 ¤e3+ 56.
myœlna - wynik 2-2 i cztery lepsze 9+-tR-sN-zp-0 ¢e4 ¤c4 57.¤d5 b5 58.¢f5
pozycje na pograniczu wygranej. 9-+-zP-+-+0 ¤d6+ 59.¢g4 ¤e4 60.¢h5 ¤g3+
Niedoczas ca³kowicie zmieni³ obraz 9zP-+-zPP+-0 Minê³a druga kontrola, czyli 6 go-
gry. Wygra³ jedynie Natan Borow- 9-+-+-mKP+0 dzin gry, bo ostatni¹ rundê grano
ski. Natomiast Litmanowicz musia³ 9+-+-+-+-0 bez przerwy. Zmêczenie narasta³o,
zadowoliæ siê remisem z Radziejew- xiiiiiiiiy a warunki gry, w otoczeniu t³umu
skim, a ma³o znany Kochanowski, kibiców i przy obs³udze przygoto-
rywal Andrzeja Adamskiego, do- Tu¿ przed kontrol¹ bia³e wygry- wuj¹cej zakoñczenie imprezy (usu-
prowadza do remisowej wie¿owej waj¹ pionka i zdobywaj¹ przewagê. wanie kompletów szachów, usta-
koñcówki. Wszystko teraz zale¿y 33.¤g4 b6 (33...¦e6 34.d5 ¦g6 35. wianie krzese³ - zreszt¹ nic nowego,
od Stanis³awa Gawlikowskiego, któ- e4+/-) 34.¦c3 ¤f5 35.d5 ¢d7 bo niestety aktualne po dziœ dzieñ)
ry pope³ni³ spory b³¹d i wygrana 36.e4 ¤d6 37.¤:h6? Lepiej mieæ pozostawia³y wiele do ¿yczenia. Od-
ulecia³a. Jednak¿e partia toczy siê i pionka wiêcej ni¿ pionka mniej - jak pornoœæ psychiczna ma w takich sy-
decyduje o mistrzowskim tytule. mawiali niektórzy - ale nie zawsze tuacjach, nie tak ju¿ rzadkich w sza-
trzeba go od razu zdobywaæ. Silniej- chach, kolosalne znaczenie. £atwo
Na salê œci¹gaj¹ oficjele, zapro- sze by³o 37.¤f6+ ¢d8 38.¢e3 i dopie- powiedzieæ, ¿e wygrywa³o 60...¤:g5
szeni na uroczystoœæ zakoñczenia ro teraz grozi 38.Sg8, gdy po 38.¤g8 61.¢:g5 b4 62.¤b6 b3 63. ¤a4 ¢e8
mistrzostw. Ale do tej uroczystoœci jest 38...¦:e4. 37...¦:e4! 38.¤:f7 64.¢g6 ¢f8 65.f7 itd. 61.¢h6 ¤f5+
jeszcze daleko! Toczy siê wielki ¦d4 39.¤:g5 ¤b5 40.¦b3 ¦:d5 £odzianin Jan Gadaliñski, d¿entel-
bój, który trwa³ blisko trzy godzi- Niedoczas skoñczony i autor wspa- men w ka¿dym calu, gra³ w tej par-
ny. Ostatnia partia, koñcówka nia³ych dzie³ o koñcówkach wpad³ tii o przys³owiow¹ pietruszkê, ale
skoczkowa zadecyduje o wyniku w samouspokojenie (pionek wiêcej lojalnoœæ wobec obu rywalizuj¹-
DMP. T³um otoczy³ graj¹cych. - punkt w kieszeni!) i po kilku ru- cych o tytu³ klubów nakazywa³a mu
Gawlikowski walczy o tytu³ mi- chach 41.¤e4 ¦e5 42.¦d3+ ¢e7 walkê do ostatniego tchu, za co na-
grodzono popularnego „Jasia“ ol-

22 magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011

Szachowe epizody AF (24)

brzymimi brawami w trakcie uro- Liderzy KKSz Kraków:. Edward Ar³amowski i Bogdan Œliwa
czystoœci zakoñczenia DMP. 62.
¢h7 ¤h4 63.¤e7 Znakomity psy- Ciejka Tadeusz 5 p. (10), Wêglowski (10), Gr¹bczewski Romuald 5 p.
chologiczny ruch. Wiadomo, ¿e po Zbigniew 5 p. (8), S³obodzian Orest (10); Sydor Andrzej 8 p. (10); Dwo-
tylu godzinach gry przeciwnik mo- 4,5 p. (5), jun. Porêbski Stanis³aw rak Tadeusz 2 p. (7), Za³êski Jan 6 p.
¿e w odpowiedzi zagraæ „oczywiste 6,5 p. (10), kob. Jurczyñska Anna (7); Filipek Marian 1,5 p. (z 5), jun.
posuniêcie“, czyli bardziej oddalo- 8,5 p. (10), Ruszczycki Jacek 6,5 p. Olejarczyk Bogdan 7 p. (10), kob. So-
nym pionkiem! I tak by³o. 63... (9), G¹siorowski Ryszard 5 p. (8), bolewska Romana 4 p. (7); rez. Ja-
a4?? Decyduj¹cy b³¹d. Remisowa³o jun. Korfel Marek 0,5 p. (3). rosz Bogumi³ 2,5 p. (8) i Gos Barba-
63...b4! 64.¤c6 b3 65.¤d8+ ¢f8 i bia- ra 2 p. (3), który wkrótce sta³ sie
³e musz¹ graæ 65...¢f8 66.¤e6+ ¢f7 Start Katowice: Brzózka Stefan naszym najgroŸniejszym rywalem
67.¤d8+=, gdy¿ po 66.g6 ¤:g6! 67. 5 p. (10), Balcarek Wiktor 8 p. (10), w walce o z³ote medale DMP.
¢:g6 b2 68.¤e6+ ¢e8 69.f7+ ¢d7 70. Dziêcio³owski Adam 6,5 p. (10), Na-
f8£ b1£+ te¿ nie mo¿na wygraæ. hlik Edward 7,5 p. (10), Sojka Emil Studia
64.¤c6 a3 65.¤d8+ ¢f8 66.g6 1,5 p. (3), Kloza Zygmunt 5,5 p. (8), na Politechnice Warszawskiej
¤:g6 67.¢:g6 a2 68.¤e6+ ¢e8 Radecki Wojciech 1 p. (3), kob. Ra-
69.f7+ ¢d7 (69...¢e7 70.f8£+ ¢:e6 dzikowska Krystyna 2,5 p. (4), Kor- Nieca³y miesi¹c przerwy pomiê-
71.£f7+) 70. ¤c5+! ¢e7 71.¤b3 nasiewicz Stanis³aw 4 p. (6), Szpa- dzy DMP i Olimpiad¹ Szachow¹ w
¢f8 72.¢f6 b4 73.¢e6! 1-0 i wiel- kowski Marek 2 p. (3), jun. Sieroñ Lipsku (16 X - 9 XI 1960) musia-
ka radoœæ ca³ego zespo³u. Antoni 3 p. (7), kob. Szpakowska ³em poœwiêciæ na uporz¹dkowanie
Malina 3 p. (6) spraw na studiach. Zdecydowa³em
Zdoby³em pierwszy tytu³ DMP w siê wzi¹æ, na zimowy semestr,
dru¿ynie „Legionu“, a drugi z rzê- Najwiêksz¹ niespodziankê spra- urlop dziekañski na Wydziale In-
du. Takie wspólne zwyciêstwo przy- wi³ jednak debiutant warszawski ¿ynierii Budowlanej Politechniki
nios³o nie tylko zadowolenie z suk- „Maraton“: Plater Kazimierz 4,5 p. Warszawskiej, bowiem ponad trzy-
cesu, ale przyczyni³o siê do integra-
cji zespo³u. Znik³y, ju¿ na zawsze,
frakcje „legionowska“ i „polonijna„.

XVI DMP, Wroc³aw, 11-18 IX
1960 (80 partii) 1960: Legion War-
szawa 51,5 p. (mecze 17 p.) KKSz
Kraków 51,5 p. (mecze 15 p.); Start
Katowice 49,5 p.; Maraton Warsza-
wa 43 p.; Hetman Wroc³aw 41 p.; Po-
goñ Wroc³aw 38,5 p.; Start £ódŸ 37,5
p.; Grunwald Poznañ 35 p.; AZS
Kraków 34 p.; Portowiec Gdañsk
31,5 p.; Drukarz Warszawa 27 p.

Legion Warszawa - Filipowicz
Andrzej 3,5 p. (z 10); Szukszta Ja-
nusz 7 p. (10); Gawlikowski Stani-
s³aw 6 p. (8); Litmanowicz W³ady-
s³aw 4,5 p. (9); Borowski Natan 6 p.
(7); Ziembiñski Marian 2,5 p. (5);
jun. Marsza³ek Rafa³ 3,5 p. (5); kob:
Litmanowicz Miros³awa 7,5 p. (10);
rezerwowi: Adamski Andrzej 7 p.;
(9); Kurowski Waldemar 0 p. (1) i
Adamski Jan (jun.) 4 p. (5).

Warto przypomnieæ rezultaty
naszych rywali.

KKSz Kraków: Œliwa Bogdan MP 1952. Wiktor Balcarek i Jerzy Bratoszewski
6,5 p. (10), Ar³amowski Edward 2,5
p. (5), Knapczyk Edward 1 p. (2),

magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011 23

Szachowe epizody AF (24)

tygodniowy wyjazd komplikowa³ Politechnika Warszawska 1965 turalnego przez kilka lat. W mate-
mi pisanie pracy magisterskiej z Eligiusz Ksi¹¿ek matyce nie opowiada siê bajek poli-
dziedziny projektowania hal prze- tycznych, tylko trzeba poruszaæ siê
mys³owych w konstrukcji stalo- gdy przyszed³em do niego na po- w strefie okreœlonych liczb i kon-
wej. Zreszt¹ by³a to jedyna prze- prawkê, to po moich wyjaœnieniach kretnych wyników, co sprowadza na
rwa w studiach, które rozpocz¹- i cytowaniu z pamiêci wielu skom- ziemiê wielu ludzi, a szczególnie po-
³em w 1955 roku na Wydziale Bu- plikowanych wzorów i wartoœci z lityków bujaj¹cych w tych ob³okach.
downictwa Przemys³owego, prze- tablic (wtedy u¿ywa;iœmy do obli-
mianowanego, po po³¹czeniu z czeñ tablice i suwaki logarytmicz- Zreszt¹, aby kontynuowaæ studia i
Wydzia³em Budownictwa L¹dowe- ne, bo nie istnia³y komputery), zo- zaliczaæ kolejne semestry i lata, a za-
go, na sztucznie brzmi¹cy Wydzia³ rientowa³ siê, ¿e poprzednio „nie razem móc wyje¿d¿aæ na turnieje
In¿ynierii Budowlanej. b³ysn¹³“ i przekaza³ mnie do inne- trwaj¹ce przeciêtnie po pó³tora mie-
go asystenta, gdzie otrzyma³em si¹ca w semestrze, musia³em w la-
W gruncie rzeczy nie mia³em swoj¹ bardzo dobr¹ ocenê. tach studenckich zorganizowaæ spe-
¿adnych k³opotów ze studiami, po- cjaln¹ grupê z³o¿on¹ z piêciu osób,
za wpadk¹ z geometrii wykreœlnej, Zawsze reprezentowa³em pogl¹d, która ze sob¹ œciœle wspó³pracowa-
By³ to jedyny egzamin na pierw- ¿e matematyka, podobnie jak sza- ³a. Wiele zawdziêczam wspania³ym
szym roku studiów, który obla³em, chy, uczy wielu rzeczy niezbêdnych kolegom, obecnie magistrom in¿y-
wraz z wieloma kolegami. Có¿, nie w codziennym ¿yciu - dok³adnoœci, nierom, doktorom nauk technicz-
wiedzia³em wówczas, ¿e profesor sumiennoœci, umiejêtnoœci oszaco- nych, pracownikom naukowym i
Edward Otto, grywa³ namiêtnie w wania b³êdu, tak¿e w postêpowaniu, piastuj¹cym inne zawodowe stano-
szachy i na dobitek uk³ada³ kom- logiki myœlenia i nie pozwala na bu- wiska Andrzejowi Sadowskiemu,
pozycje szachowe. Inna rzecz, ¿e janie w ob³okach. W tej sytuacji Leszkowi Dobrowolskiemu, Eligiu-
w latach 1955-1956 nie zajmowa- trudno by³o mi zrozumieæ wycofa- szowi Ksi¹¿kowi i jedynaczce w na-
³em siê jeszcze rozeznaniem „pola nie matematyki z egzaminu ma- szej grupie Miladzie Suwalskiej,
bitwy“ u egzaminatorów i by³em dziêki którym uda³o mi siê pogo-
relatywnie s³abym graczem z I ka- Warszawa 1961. Andrzej Filipowicz dziæ studia na Politechnice z niezwy-
tegori¹. Jak wspomina³ Jerzy Kot, i Eligiusz Ksi¹¿ek kle intensywn¹ gr¹ w szachy. Przez
na ³amach „Magazynu Szachista“: dziesi¹tki lat utrzymywaliœmy kon-
„Profesor Otto wielokrotnie egzamin takty towarzyskie i zawodowe, a w
przeprowadza³ osobiœcie, ale zawsze 2005 roku spotkaliœmy siê na Sta-
w towarzystwie swojego asystenta, rym Mieœcie w Warszawie w 50-roc-
który siedzia³ w znacznej odleg³oœci od znicê rozpoczêcia studiów.
swojego szefa. Wiadomoœci prezento-
wane na egzaminie przez kolejnego Nasza pi¹tka stworzy³a zespó³, w
studenta profesora nie zadawala³y, i którym ka¿da osoba odpowiada³a za
wtedy mówi³: - Panie adiunkcie, dwa-trzy przedmioty. Wybrana oso-
niech Pan powie studentowi, ¿e obla³, ba musia³a chodziæ na wszystkie wy-
a kiedyœ jeden ze studentów, nie zra¿o- k³ady (lub wskazaæ zastêpcê!) i pro-
ny tym stwierdzeniem, wzi¹³ swój in- wadziæ notatki w ko³o-blokach
deks i kieruj¹c siê do wyjœcia powie- (wówczas nie by³o kserokopiarek
dzia³: - „Panie adiunkcie, niech Pan ani skanerów), co u³atwia³o wypo¿y-
powie profesorowi do widzenia!“. Sy- czanie poszczególnych kartek i
tuacja ta na tyle rozbawi³a profesora, przepisywanie brakuj¹cych notatek.
¿e zapewne za refleks student egza- Inni mogli na te wyk³ady chodziæ
min zda³, gdy¿ poza wiedz¹ profesor lub je opuszczaæ. Zawsze dostawali
ceni³ u studentów poczucie humoru“. pe³ne informacje. Ponadto, w przy-
padku, gdy dany przedmiot obejmo-
Mia³em te¿, chyba na drugim se- wa³ równie¿ projekty i prace, wyma-
mestrze, przejœciowy k³opot z ma- gaj¹ce domowego wykonania, to ten
tematyk¹, któr¹ zna³em na „5+“, kolega by³ zobowi¹zany do chodze-
ale trafi³em na asystenta, który po- nia na konsultacje do odpowiednich
stanowi³ udowodniæ, ¿e jego kole- asystentów, czy nawet profesora,
ga asystent, prowadz¹cy zajêcia w aby biegle orientowaæ siê w danym
mojej grupie, nie ma pojêcia o przedmiocie. Nastêpnie jednego
przedmiocie i uczniowie z jego dnia siadaliœmy wspólnie w jednym
grupy zas³uguj¹ tylko na ocenê z mieszkañ, a dwoje z nas mieszka-
niedostateczn¹. Tak siê sta³o, ale ³o niedaleko Warszawskiej Politech-

24 magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011

Szachowe epizody AF (24)

Politechnika Warszawska 1964 Warszawa 1960. Witold Hartman, Andrzej Filipowicz, Krystyna i Andrzej
Lech Dobrowolski Sadowscy, NN, Milada Suwalska i Edward R¹czka

niki i b³yskawicznie, pod kierun- nej kolejnoœci. Tak kolejno. Po ostat- by³a to kropla w morzu, gdy porów-
kiem jednej osoby wykonywaliœmy nim VII rozdziale powtarza³o siê sie- nywa³em potem pamiêci Michai³a
projekty, korzystaj¹c z przygotowa- dem rozdzia³ów, naturalnie z wzora- Tala (sprawdza³em!) i Michai³a Bo-
nych przez niego tzw. „przodków“. mi, definicjami itp. Naturalnie nie twinnika, trudne do wyobra¿enia.
Nie zawsze pracowa³y wszystkie zajmowaliœmy siê ¿adnymi innymi
tryby „maszyny“, by³y potkniêcia, a rozdzia³ami, ani tematami z tej gru- Po powrocie z turniejów odrabia-
ale w sumie system dzia³a³ latami! bej ksi¹¿ki, ba nawet nie czytaliœmy ³em wszystkie zaleg³oœci w poszcze-
¿adnego zdania z innych rozdzia³ów. gólnych przedmiotach i zastêpowa-
Mieliœmy te¿ rozeznanie odno- Z innych tematów byliœmy „zerowi“! ³em kolegów w chodzeniu na wy-
œnie poszczególnych profesorów Egzamin przyniós³ nam dwie „pi¹t- k³ady itp. Pracowa³em wtedy od ra-
czy asystentów, co jest istotne nie ki“ i dwie czwórki plusem. Niestety, na do wieczora. Jednoczeœnie zdo³a-
tylko w szachach, ale i w ¿yciu. Mia- jeden z kolegów nie dosta³ siê do pa- ³em przekonaæ kolejnych dzieka-
nowicie kiedyœ dowiedzieliœmy siê z ni docent, bo musia³a nagle wyjœæ i nów Wydzia³u Budownictwa PW do
„gie³dy studenckiej“, ¿e docent Bo- egzaminowa³ go jej adiunkt. Mia³ ³agodnego spojrzenia na moje licz-
gna Klarnerowa pyta na egzami- pecha, nie sz³o mu ³atwo i z trudem ne starty i czêste absencje. Szachy
nach z fizyki wy³¹cznie z 7 tematów, dosta³ ocenê dostateczn¹, czyli „3“. u powa¿nych ludzi cieszy³y siê
z okreœlonej doœæ obszernej ksi¹¿ki. uznaniem i zasadzie ta sytuacja ist-
W szkole mia³em bardzo s³abo pro- Drugim naszym pomys³em by³o nieje po dzieñ dzisiejszy.
wadzon¹ fizykê i braki wiedzy szkol- za³o¿enie kó³ka mi³oœników d³u-
nej powodowa³y okreœlone k³opoty gich wzorów, a wstêpnym wzorem Utrzymanie takiego trybu ¿ycia
na studiach. Ale z fizyki nasza gru- by³a formu³a profesora Jana Lange- wymaga³o znacznego przyspie-
pa, po takim rozeznaniu, postanowi- ra na przep³yw cieczy czy przelew szenia codziennych obowi¹zków. W
³a w celu eksperymentu uzyskaæ wody. Wzór zawiera³ oko³o 20-25 tej sytuacji wiele tygodni æwiczy³em
oceny bardzo dobre. Wtedy skala znaków (liter lub cyfr) w mianowni- wykonywanie na czas wszelkich do-
ocen kszta³towa³a siê od „2“ - niedo- ku i liczniku, z licznymi u³amkami, mowych czynnoœci, jak jedzenie,
stateczny do „5“ - bardzo dobry, by- potêgami itp. Na jednym kolo- mycie, ubieranie siê czy sprz¹tanie.
wa³y te¿ po³ówki 3,5 lub np. 4,5, czy kwium wpisaliœmy te wzory i natu- Wszystko z sekundnikiem w rêku,
te¿ „3+“, „4+“ wzglêdnie „3 na szy- ralnie dostaliœmy „niedostateczne“ jak na zawodach sportowych. Teraz,
nach“, czyli trzy z dwoma minusami za „œci¹ganie“ i potem d³ugo trwa³o jako sêdzia wielu rozgrywek nie
„3=“, najs³absza ocena zaliczaj¹ca. przekonanie asystenta, ¿e pisali- mam k³opotów z szybkim i spraw-
œmy to z pamiêci. Ma³o kto jest nym wykonywaniem pracy, nawet w
Usiedliœmy na trzy dni, po kilka- przyzwyczajony do nietypowych nerwowej atmosferze i permanent-
naœcie godzin od 10:00 rano do czy oryginalnych zachowañ. nym niedoczasie. Nie mam te¿ trud-
21:00 i zastosowaliœmy nastêpuj¹c¹ noœci z wstawianiem o dowolnej go-
technikê „kucia“ - jeden czyta³ Takie æwiczenie pamiêciowe nie- dzinie i snem w ró¿nych strefach
pierwszy rozdzia³ i ca³a czwórka po- zwykle przydawa³y siê w szachach. czasowych. Zdajê sobie sprawê z
wtarza³a ten rozdzia³, ka¿dy po ko- W wieku, mniej wiêcej, 25-28 lat pa- faktu, ¿e gdy ja siê spieszê, to cho-
lei. Nastêpnie ktoœ czyta³ drugi roz- miêta³em wszystkie swoje partie cia¿ z trudem, ale dorównujê m³o-
dzia³ i ca³a czwórka powtarza³a roz- turniejowe, oko³o 800, od pierwsze- dym ludziom dzia³aj¹cym „normal-
dzia³ I i II, te¿ po kolei, chocia¿ w in- go do ostatniego ruchu, z tym, ¿e nie“. Przewa¿nie to wystarcza.

magazyn SZACHISTA grudzieñ 2011 25


Click to View FlipBook Version