nr 1 wydawnictwo | bezpłatne OGÓLNOPOLSKA GAZETA PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH styczeń 2023 (108) www.facebook.com /PortalPielegniarekiPoloznych www.instagram.com /sklep.pielegniarki.info.pl Dlaczego związek i izba faworyzują inne zawody kosztem pielęgniarek? Biuro Analiz Sejmowych o ustawie pani Krystyny Ptok: "budzi wątpliwości" Składki ściągane przez izbę - imienna lista pielęgniarek z kwotami bezprawna 100 pielęgniarek = 10 milionów PLN Podwyżki według parytetu partyjnego Leki przygotowuje i podaje ta sama pielęgniarka! 02 Ogólnopolska Gazeta Pielęgniarek i Położnych luty 2024 r. (109) / 2024 • Skutki radosnej legislacji • Obraz pracy posłów na sejmowej komisji • Interpelacja posłanki-pielęgniarki • Działalność związku i izby pielęgniarek • Siatka płac autorstwa związku pielęgniarek • Składki ściągane przez izbę pielęgniarek Przeczytaj cały artykuł na str. 2 Przeczytaj cały artykuł na str. 4-5 Przeczytaj cały artykuł na str. 8 Przeczytaj cały artykuł na str. 9 Przeczytaj cały artykuł na str. 10 Przeczytaj cały artykuł na str. 11 Czy związek pielęgniarek uważa, że wymagania psychofizyczne, odpowiedzialność i warunki środowiska pracy pielęgniarki są porównywalne ze stanowiskami pracy farmaceuty, fizjoterapeuty czy diagnosty laboratoryjnego? Teza, że obciążenie psychofizyczne oraz wartość i odpowiedzialność na stanowisku pielęgniarki są takie same, jak w przypadku innych zawodów medycznych, jest fałszywa, gdyż nie bierze pod uwagę uwarunkowań, które determinują wykonywanie zawodu pielęgniarki. Zaproponowane działania dotyczące wprowadzenia mechanizmu zmiany wynagrodzenia w związku z podniesieniem kwalifikacji powinny przyczynić się do niwelowania nieuzasadnionych dysproporcji i wydają się być uzasadnione. Niemniej jednak proponowane zmiany w zakresie poziomu wynagrodzeń wybranych grup pracowników podmiotów leczniczych mogą budzić wątpliwości. (...) Nie bez znaczenia wydaje się również znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak zaproponowana zmiana (...) ma się do normy obowiązującej w Kodeksie pracy? Należy rozróżnić sytuację, w której składka pobierana jest kwotowo, tj. w kwocie stałej dla wszystkich członków, od tej, w której naliczana jest procentowo od wysokości wynagrodzenia. Potrącanie z wynagrodzenia składki członkowskiej stałej dla wszystkich członków oraz przekazywanie imiennej listy pracowników (czy też listy, która będzie zawierała numer prawa wykonywania zawodu) wraz z kwotą tej składki nie narusza przepisów o ochronie danych osobowych, ponieważ nie wskazuje na wysokość wynagrodzenia określonego pracownika. Kwota odszkodowania urośnie do ponad 100 tys. PLN za okres od 1 lipca 2021 do 30 czerwca 2024 roku. Dla jednej pielęgniarki. Odszkodowania dla pielęgniarek: 50-100 tys. złotych. W przypadku 100 pielęgniarek lub położnych składających pozew szpital będzie musiał wypłacić 10 milionów. Sejm powołał nadzwyczajną podkomisję. Nawet w sprawie prac nad ustawą o wynagrodzeniach pielęgniarek ustalono partyjny... parytet. Tak więc nawet płace pielęgniarek i położnych nabrały barw politycznych. Przedstawiamy subiektywne sprawozdanie z przebiegu prac. "W dokumencie skierowanym do pielęgniarek, opiekunów osób starszych i opiekunów medycznych zawarto jednak nowe obowiązki, które może wykonywać jedynie pielęgniarka, tj. pełnić dyżur lekowy, (...) podawać lekarstwa przygotowane przez pielęgniarkę oraz inne w razie potrzeby".
Wydawca: Mariusz Mielcarek WortalMed ul. Sportowa 3/7, 63-000 Środa Wlkp. Redakcja: 63-000 Środa Wielkopolska ul. Konwaliowa 5a/1 www.pielegniarki.info.pl Redaktor naczelny: Mariusz Mielcarek [email protected] tel. 664 128 275 Reklama w gazecie: Katarzyna Kropska [email protected] tel. 530 385 481 Dystrybucja gazety: Daria Krajewska [email protected] tel. 792 461 584 Ogólnopolska Gazeta Pielęgniarek i Położnych pielęgniarki.info.pl Data wydania: 21 luty 2024 r. ISSN 2449-6367 Nakład: 6500 egzemplarzy Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Drukarnia Poznań ul. Grunwaldzka 229 85-438 Bydgoszcz Skład komputerowy: Filip Gołębiewski Korekta: Joanna Lewicka Znajdź nas w internecie! www.pielegniarki.info.pl /PortalPielegniarekiPoloznych Zachęcamy również do zapoznania się z szerokim asortymentem Sklepu Pielęgniarek i Położnych! www.sklep.pielegniarki.info.pl /SklepPielegniarekiPoloznych /sklep.pielegniarek_i_poloznych Pierwszy numer wydawnictwa ukazał się w roku 2008. Obecnie Gazeta kolportowana jest na oddziały szpitalne do prawie 600 podmiotów leczniczych w całej Polsce oraz do indywidualnych prenumeratorów. Miesięcznik dostępny jest także w formie e-wydania. Ogólnopolska Gazeta Pielęgniarek i Położnych nie odpowiada za treść, formę i skutki prawne powstałe w wyniku umieszczenia na łamach gazety ogłoszenia i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń ani za materiały i zdjęcia dostarczone do ich produkcji. 2 / Wydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl Redakcja Miesięcznik Social media Zastrzeżenie O gazecie Z coraz większym zaskoczeniem odkrywamy nowe aspekty działalności pani przewodniczącej Krystyny Ptok, pod przewodnictwem której Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych złożył w Sejmie tzw. obywatelski projekt ustawy o wynagrodzeniach personelu pielęgniarskiego. Zasadniczym zarzutem stawianym przedmiotowemu projektowi przez redakcję Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych jest pogwałcenie świętej zasady Kodeksu pracy – jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę. Jak to możliwe, że związek pielęgniarek jest autorem regulacji prawnych, które za nic mają prawa pracownicze pielęgniarek i położnych? Skandaliczny jest także fakt, że samorząd zawodowy poparł niesprawiedliwe i dyskryminujące regulacje wobec członków swojego samorządu. Powyższe ma miejsce w czasie, kiedy dotychczasowe orzeczenia sądowe w sprawie nierównego traktowania w zatrudnieniu pielęgniarek z grupy 5 i 6 potwierdzają słuszność powyższych tez stawianych przez redakcję portalu. Natomiast w dzisiejszym artykule pytamy panią przewodniczącą Ptok, dlaczego w projekcie ustawy swojego autorstwa faworyzuje inne zawody medyczne kosztem zawodu pielęgniarki i położnej. I dlaczego taki projekt ustawy poparła izba pielęgniarek. Uważamy, że całkowicie niezasadne jest stawianie równości pomiędzy zawodami pielęgniarki i położnej a zawodami: farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny. Czy związek pielęgniarek uważa, że wymagania psychofizyczne, odpowiedzialność i warunki środowiska pracy pielęgniarki są porównywalne ze stanowiskami pracy farmaceuty, fizjoterapeuty czy diagnosty laboratoryjnego? Teza, że obciążenie psychofizyczne oraz wartość i odpowiedzialność na stanowisku pielęgniarki są takie same, jak w przypadku zawodu fizjoterapeuty, farmaceuty i diagnosty laboratoryjnego jest fałszywa, gdyż nie bierze pod uwagę uwarunkowań, które determinują wykonywanie zawodu pielęgniarki. Dlatego nie zgadzamy się z zapisami projektu związkowej ustawy o wynagradzaniu zawodu pielęgniarki, który zaszeregowuje w grupie 2 oraz 5 i 6 wspólnie z pielęgniarkami i położnymi wyżej wymienione zawody medyczne. Takie działanie związku pielęgniarek prowadzi do dalszej deprecjacji zawodu pielęgniarki, gdyż stoi w totalnej sprzeczności z „oczywistą oczywistością”, że to zawody lekarza oraz pielęgniarki i położnej są wiodące w zespołach terapeutycznych. Dlatego domagamy się należnego pielęgniarkom i położnym zaszeregowania w siatce płac pracowników podmiotów leczniczych. MM Pani Józefa Szczurek-Żelazko powiedziała w Sejmie: „Ta ustawa powoduje, że likwidujemy kominy dotyczące wynagrodzeń pracowników o tych samych kwalifikacjach pracujących na tych samych stanowiskach pracy”. Redakcja Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych: Pani Józefa Szczurek-Żelazko chyba żartuje? Według ustawy dwie pielęgniarki na odcinku wykonujące te same czynności: jedna po liceum medycznym – podstawa 3201 zł, druga magister – podstawa 5251 zł. To pani stworzyła kominy... Na grafice wskazujemy, jakie osiągnięcia w likwidacji kominów w płacach pielęgniarek ma pani Józefa Szczurek-Żelazko. Stan na 1 lipca 2024 roku. Przytaczamy fragment wypowiedzi pani Józefy Szczurek-Żelazko w kontekście ustawy o najniższych wynagrodzeniach zasadniczych pracowników ochrony zdrowia. Józefa Szczurek-Żelazko: Pan poseł Pudłowski pytał, o ile więcej będzie konkretnie zarabiała pielęgniarka. Odpowiem panu: różnie. Może być tak, że będzie zarabiała 100% więcej, a może być tak, że nie dostanie podwyżki, w zależności od tego, na jakim poziomie były obecnie wynagrodzenia, bo mamy też miejsca w kraju… Przygotowując bowiem materiał, analizę do tego projektu, zebraliśmy dane z całego kraju i okazało się, że są naprawdę duże dysproporcje. Pielęgniarki mają wynagrodzenia zasadnicze od naprawdę bardzo niskich, wynoszących nawet 1600 zł, po wynagrodzenia zasadnicze sięgające obecnie 4 czy nawet 5 tys., więc w zależności od tego, o której pielęgniarce rozmawiamy, odpowiedź może być różna. Poseł Anna Kwiecień: W związku z tym mam takie pytanie: czy ta ustawa niweluje ogromne kominy płacowe, jakie pojawiają się wśród pracowników medycznych? Bo my doskonale wiemy, że np. sekretarka w małym szpitalu powiatowym osiąga wynagrodzenie na poziomie minimalnej krajowej, a np. w dużym mieście ta płaca jest dużo wyższa, co trzeba podkreślić. Czy prawdą jest, że ta ustawa pokazuje tę minimalną płacę, najniższą, tę płacę, poniżej której pracodawca nie może wynagradzać swojego pracownika? Natomiast oczywiście jest szansa, że każdy pracodawca może wynagradzać dużo wyżej pracowników. Józefa Szczurek-Żelazko: Kwestia wynagrodzeń i porównywalności wynagrodzeń. Szanowni państwo, do tej pory obserwowaliśmy duże rozwarstwienie, jeżeli chodzi o wynagrodzenia. Tak jak powiedziała pani poseł Kwiecień, lekarze, pielęgniarki w różnych miejscach kraju, w różnych podmiotach leczniczych byli bardzo różnie kwalifikowani, jeżeli chodzi o wynagrodzenia. Te różnice dochodziły nawet do 100%. Ta ustawa powoduje, że likwidujemy kominy dotyczące wynagrodzeń pracowników o tych samych kwalifikacjach pracujących na tych samych stanowiskach pracy. Daje to gwarancję, że słabsi pracownicy, którzy mają mniejszą siłę przebicia, będą zarabiali porównywalnie z ich kolegami pracującymi w innych podmiotach. źródło sejm.gov.pl: stenogram z posiedzenia Sejmu w dniu 13 września 2018 roku. MM Z jakim skutkiem PiS likwidował kominy płacowe? Dlaczego związek i izba pielęgniarek faworyzują inne zawody medyczne kosztem pielęgniarek • Nierówne traktowanie w zatrudnieniu • Działalność związku i izby pielęgniarek Reklama
www.pielegniarki.info.pl Wydanie nr 2/2024 r./ 3 Asortyment Sklepu Pielęgniarek i Położnych cały czas się poszerza. Długo wyczekiwane obuwie medyczne stworzone z myślą o pielęgniarkach oraz położnych w końcu pojawiło się na stronie. W ofercie można zaleźć m.in. chodaki, klapki czy też baleriny. Jeszcze kilkanaście lat temu na oddziałach szpitalnych królowały drewniaki medyczne wykonane z lekkiego i wytrzymałego drewna. Obecnie odchodzi się jednak od surowców naturalnych na rzecz estetycznych gumowych, z ekoskóry lub piankowych butów z zakrytymi palcami. Chodaki medyczne dla pielęgniarek i położnych Chodaki medyczne szpitalne oraz operacyjne są idealne dla personelu medycznego. Dzięki zastosowaniu wytrzymałej i lekkiej gumy chodaki są nie tylko lekkie i komfortowe w noszeniu, ale także stabilne i ciche. Na szczególną uwagę zasługują innowacyjne systemy antypoślizgowe, które chronią przed poślizgnięciem się na szpitalnych korytarzach. Wszystkie produkty dostępne w ofercie zostały poddane starannej selekcji, dzięki czemu mają Państwo gwarancję, że inwestują w najwyższą jakość, ergonomię i nowoczesny design. Obuwie zostało wyprodukowane w Polsce. "Chodaki otrzymałam, są bardzo ładne, lekkie, wygodne. Jeszcze dłużej nie chodziłam. Wyglądają na solidne. Dobrze wykonane. Dziękuję". - ANNA, PIELĘGNIARKA Na poniższych zdjęciach prezentujemy model PIELĘGNIARKA oraz model POŁOŻNA. Skarpetki do kompletu Idealnym dopełnieniem będą skarpetki w ten sam wzór, co chodaki. Skarpetki zostały wykonane z miłej w dotyku bawełny, zapewniając komfort przez cały dzień. Odpowiednia rozciągliwość skarpet gwarantuje świetne dopasowanie do kształtu stopy. Skarpetki również zostały zaprojektowane w Polsce. Można je prać w pralce w temperaturze 40°C. Odzież, obuwie medyczne, skarpetki oraz inne produkty dla pielęgniarek i położnych dostępne w sklepie internetowym - www.sklep.pielegniarki.info.pl Zeskanuj kod QR swoim telefonem i odwiedź nasz sklep. KK Obuwie medyczne stworzone z myślą o pielęgniarkach i położnych • sklep.pielegniarki.info.pl Publikujemy fragment wywiadu, którego udzieliła posłanka na Sejm RP, pani prof. Alicja Chybicka, członkini sejmowej Komisji Zdrowia. (…) Wiceprezes fundacji Rzecznicy Zdrowia pani Maja Marklowska–Tomar: Rozmawiamy o pieniądzach, to porozmawiajmy również o pieniądzach, które są przeznaczane na podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. Tak sobie myślę, że obecne rozwiązanie, gdzie tymi podwyżkami obarczany jest budżet Narodowego Funduszu Zdrowia, to chyba nie jest dobre wyjście… Ale, czy myślicie Państwo, jako klub Koalicji Obywatelskiej, o jakimś innym sposobie finansowania? Alicja Chybicka, posłanka na Sejm RP : Ja „odpingponguję” to pytanie do pani Minister – nowej, wspaniałej, której ufam. I wierzę, że wszystko będzie dobrze, bo w tej chwili to jest tak, że powstała ustawa podwyżkowa, na którą nie popłynęły pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia… znikąd, po prostu dyrektorzy dostali polecenie ustawowe, że mają wypłacić. I teraz tak – na przykład ja jeździłam po Polsce z panem Premierem Tuskiem w tych wyjazdach przedwyborczych i podczas jednego, na Podkarpaciu, 120 pielęgniarek błagało mnie o pomoc, bo ich dyrektor zrobił tak, że te, które miały specjalizacje i te, które były po studiach, zdegradował. Zrobił to sprytnie, ponieważ w statut mógł wpisać, że płaca zależy od wykształcenia wymaganego, a wymagane było to najniższe. Krótko mówiąc – w takiej jednostce, o której mówię, nie warto w ogóle się kształcić. I drugi ośrodek, choćby nasz Przylądek. Nasz dyrektor zapłacił, tak jak ustawodawca wymyślił (czyli poniekąd my). Czyli – pielęgniarki po studiach dostały więcej, po specjalizacji dostały więcej. I w Przylądku w drzwiach staje pielęgniarka, prosto po studiach (nie tylko w Przylądku, bo wielu dyrektorów tak zrobiło)… prosto po studiach, jest zielona kompletnie, nie ma żadnego doświadczenia, jak leczyć te maluchy... i pielęgniarka z trzydziestoletnim stażem – bez specjalizacji i bez studiów – i mówi tak „Pani profesor, ja nie będę nic robiła, ja nie będę uczyć. Ja zarabiam mniej niż ona”. I to jest ogromny problem. Czyli jak to zrobić? To nie jest takie proste. Ta ustawa nie jest dobra, a jej realizacja jest jeszcze gorsza, bo każdy sobie rzepkę skrobie. Dyrektor odpowiada za dany zakład, musi utrzymać rygor finansowy i kombinuje jak może. A w tym wszystkim, bez białego personelu – ja to wszędzie podkreślam, może kiedyś nas wyprze sztuczna inteligencja, ale na razie to jest tak, że jeśli nie będzie lekarza, który będzie tym mózgiem, który poprowadzi pacjenta od diagnozy aż do wyleczenia, i pielęgniarki, to w ogóle nic dobrego dla żadnego chorego nie wyniknie... A tak naprawdę najważniejsze jest dobro chorego i przecież trzeba kształcić pielęgniarki. Jak pielęgniarka się kształci, to trzeba na rękach nosić, że chce się kształcić (za własne pieniądze najczęściej) i trzeba za to płacić. I musi być sprawiedliwie i na pewno Izabela Leszczyna, którą uwielbiam, tak to zrobi, że będzie wilk syty i owca cała – czyli, że dziewczyny będą się kształciły, a równocześnie płace dla takich pielęgniarek, które są już emerytkami (bo jeszcze muszę wspomnieć, że najczęściej to trafiało na emerytki), też będą godziwe. źródło: youtube.com/ @rzecznicyzdrowia Interpelacja do Prezesa Rady Ministrów w sprawie trudnej sytuacji finansowej pracowników zatrudnionych w domach pomocy społecznej. Szanowny Panie Premierze, funkcjonujące w Polsce domy pomocy społecznej to kluczowe instytucje wspierające opiekę nad osobami starszymi, schorowanymi i niepełnosprawnymi. Doceniają to zarówno pensjonariusze, jak i ich rodziny. Niestety, personel tam pracujący otrzymuje wynagrodzenie nieadekwatne do odpowiedzialności zawodowej. Płace są zbliżone do minimalnego wynagrodzenia. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób się zwalnia. Pracownicy domów pomocy społecznej są zawiedzeni, że tak szumnie obiecywane wzrosty płac dla pracowników państwowej sfery budżetowej dotyczą tylko wybranych grup zawodowych. W rozmowach z nami wskazywali, że domagają się podniesienia ich wynagrodzeń. Na przykładzie jednego z domów pomocy społecznej funkcjonującego w województwie podkarpackim wskazujemy, że średnie stawki wynagrodzenia podstawowego wyglądają następująco: 1) pielęgniarki – 5060,00 zł, 2) opiekunowie, terapeuci zajęciowi, instruktorzy – 4200,00 zł, 3) pokojowe – 3620,00 zł, 4) kucharki, praczki – 3730,00 zł. Mając powyższe na uwadze, prosimy o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania: 1. Czy planowane jest zwiększenie płac pracowników zatrudnionych w domach pomocy społecznej? 2. Czy rząd planuje prace nad zwiększeniem finansowania domów pomocy społecznej? Fryderyk Sylwester Kapinos, Tadeusz Chrzan, Teresa Pamuła Posłowie na Sejm RP 26 stycznia 2024 r. Nowym wiceministrem zdrowia został Wojciech Konieczny, wieloletni dyrektor szpitala w Częstochowie oraz członek senackiej komisji zdrowia w poprzedniej kadencji parlamentu. Pan Wojciech Konieczny bardzo często zabierał głos podczas obrad senackiej komisji zdrowia, prezentując „głos rozsądku” w sprawie siatki płac pielęgniarek i położnych. Punktował absurdalność rozwiązań płacowych dotyczących personelu pielęgniarskiego. To było w czasach, kiedy pan senator zasiadał w ławach opozycji. Dzisiaj jest urzędnikiem ministerstwa zdrowia. Został powołany pod koniec grudnia 2023 roku na stanowisko wiceministra zdrowia. Na dwa tygodnie przed powołaniem na powyższe stanowisko pan wiceminister był gościem audycji w stacji radiowej Radio Szczecin. Warto zatem zacytować wypowiedź, która dotyczy siatki płac pielęgniarek i położnych. Cytujemy: „Oczywiście, należy wysłuchać i zająć się postulatami pielęgniarek i położnych, ale ta ustawa wprowadziła bardzo wiele zamętu. Pytanie, czy w ogóle takie rozwiązanie, jakie jest, ta forma, jest rzeczywiście do utrzymania, jeśli nie idzie za tym finansowanie takie, jakie powinno być, a nie szło cały czas. Nie szło, odkąd ta ustawa weszła w życie; cały czas finansowanie szpitali, które miały ponieść koszty tych podwyżek, nie było na właściwym poziomie. Było to sygnalizowane od początku. Ministerstwo temu zaprzeczało”. To cała wypowiedź pana Wojciecha Koniecznego. Zobaczymy, czy nowa większość sejmowa zdecyduje się na radykalne zmiany w zasadach wynagradzania pracowników medycznych ochrony zdrowia. Czy to będzie radykalny krok polegający na usunięciu z porządku prawnego obecnej ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych i zastąpienie jej zupełnie nowym mechanizmem kształtującym płace w szpitalach. MM „Minister zdrowia zrobi to tak, że będzie sprawiedliwie” Iluzja prestiżu - ile zarabia pielęgniarka, kucharka i praczka? Wynagrodzenia – czy siatka płac zostanie zlikwidowana? • Posłanka: "będzie wilk syty i owca cała" • Patologiczne spłaszczenie wynagrodzeń • Co zdecyduje nowa koalicja rządowa?
4 / Warszawa, 22 stycznia 2024 r. BAS-WASiE-6/24 Pan Poseł Bartosz Arłukowicz Przewodniczący Komisji Zdrowia Opinia merytoryczna do obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr 33)1 I. Tezy Deklarowanymi celami obywatelskiego projektu ustawy jest powiązanie wynagrodzenia pracowników objętych ustawą z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami, a także niwelowanie nieuzasadnionych dysproporcji w zakresie poziomu wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych oraz zagwarantowanie środków na pokrycie wzrostu wynagrodzenia. Zakres proponowanych zmian przewiduje w szczególności podwyższenie wartości współczynników pracy wybranych grup pracowników, służących ustaleniu najniższych wynagrodzeń zasadniczych. Projekt przewiduje wprowadzenie mechanizmu podnoszenia wynagrodzeń pracowników w związku z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych w sposób ciągły, a także wprowadzenie obowiązku przekazywania świadczeniodawcom przez publicznego płatnika środków na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń. Według projektodawcy szacunkowy koszt regulacji to ok. 4,2 mld zł. Należy docenić intencje projektodawców. Dodatkowa poprawa sytuacji materialnej pracowników sama w sobie może być oceniana pozytywnie, wiąże się jednak z istotnym wzrostem wydatków publicznych, można się również spodziewać presji na wzrost wynagrodzeń ze strony tych grup zawodowych, w przypadku których wnioskodawcy nie proponują zmiany współczynników pracy oraz pracowników nieujętych w klasyfikacji i pracowników całego sektora publicznego. Można oczekiwać także wzrostu wysokości opłat za świadczenia medyczne w podmiotach leczniczych sektora prywatnego, a tym samym dalszego wzrostu ograniczeń i nierówności w dostępie do tych świadczeń. II. Zakres przedmiotowy projektu ustawy Przedstawiony obywatelski projekt przewiduje zmianę Ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2139). Zakres podmiotowy projektu ustawy obejmuje podmioty lecznicze, osoby wykonujące zawody medyczne oraz pracowników działalności podstawowej zatrudnionych w tych podmiotach na podstawie stosunku pracy, a także lekarzy i lekarzy dentystów odbywających staże podyplomowe oraz odbywających szkolenie specjalizacyjne. Proponowany projekt według szacunków przedstawionych przez projektodawców obejmie ok. 25 tys. podmiotów leczniczych i ok. 405 tys. osób, tj. 383 tys. osób wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w tych podmiotach na podstawie stosunku pracy, 8,1 tys. lekarzy i lekarzy dentystów odbywających staże podyplomowe oraz 13,9 tys. odbywających szkolenie specjalizacyjne. Projekt w szczególności przewiduje nowe współczynniki pracy służące ustaleniu najniższych wynagrodzeń zasadniczych w czterech z dziesięciu grup zawodowych wyodrębnionych w regulacji. Projekt przewiduje również zmianę zasad dotyczących ustalania na nowo wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, które ma następować nie jak dotychczas, czyli raz w roku, ale od następnego miesiąca kalendarzowego po udokumentowaniu przez pracownika kwalifikacji stanowiących podstawę zaliczenia do grupy zawodowej o wyższym współczynniku pracy. Ponadto projekt zakłada zmianę w zakresie ustalania warunków wynagrodzenia polegającą na zmianie przesłanki wymagania określonego wykształcenia lub specjalizacji na danym stanowisku na przesłankę ich posiadania. Projekt przewiduje także, że podmioty, które udzielają świadczeń zdrowotnych w oparciu o przepisy wydane na podstawie art. 137 ust. 2 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2561, ze zm.), mają otrzymywać corocznie określone na nowo warunki rozliczania świadczeń poprzez ustalenie współczynników korygujących dotyczących świadczeń udzielanych przez pracowników wykonujących zawód medyczny oraz przy udziale pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny, w celu przeznaczenia dodatkowych środków na pokrycie kosztów podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego tych pracowników do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze. Przedstawiony projekt zakłada zobowiązanie podmiotu leczniczego będącego pracodawcą do dostosowania umów z pracownikami według wymogów przedstawionego projektu w terminie 30 dni od wejścia w życie nowych przepisów. Według założeń ustawa miałaby wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Projektodawca zakłada, że przewidziane w projekcie rozwiązania byłyby wdrażane od 1 lipca 2023 r. III. Uwagi do projektu ustawy W systemie ochrony zdrowia kluczowe znaczenie mają pracownicy. Od m.in. ich liczebności, rozmieszczenia, wiedzy i umiejętności, skuteczności, wydajności, rzetelności oraz motywacji zależy w znacznym stopniu efektywność całego systemu. W Polsce, podobnie jak w większości państw UE, występuje deficyt pracowników. Deficyt ten stale się pogłębia, m.in. ze względu na wzrost potrzeb zdrowotnych związanych ze starzeniem się społeczeństwa, problemy systemu kształcenia oraz emigrację personelu medycznego, a w ostatnim czasie z uwagi na skutki pandemii COVID-19 i agresji Rosji na Ukrainę. W konsekwencji dostęp do opieki zdrowotnej jest coraz bardziej ograniczony, co może mieć negatywne skutki dla zdrowia i aktywności ekonomicznej ludności. Warto jednak podkreślić, że funkcjonowanie podmiotów leczniczych, a w konsekwencji udzielanie świadczeń zdrowotnych, wymaga zaangażowania nie tylko personelu medycznego, ale także pracowników niemedycznych. Propozycje zmian zawarte w opiniowanym projekcie, który jest głosem środowiska pielęgniarek i położnych2 , mają kilka celów, które można sprowadzić do jednego celu, jakim jest niwelowanie nieuzasadnionych dysproporcji w zakresie poziomu wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych. Cel ten miałby zostać zrealizowany w szczególności poprzez: 1) powiązanie wynagrodzenia pracowników objętych ustawą z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami jako podstawą ustalenia współczynników pracy określonych w załączniku do ustawy, czego dodatkowym elementem będzie zrównanie pracowników posiadających takie same kwalifikacje, niezależnie od tego, w jakim czasie w roku je nabyli, 2) podniesienie współczynników pracy dla wybranych grup zawodowych, które ma zniwelować różnice między pracownikami wykonującymi podobne obowiązki, które wymagają podobnego wkładu pracy i z którymi związana jest podobna odpowiedzialność. Zaproponowane działania dotyczące wprowadzenia mechanizmu zmiany wynagrodzenia w związku z podniesieniem kwalifikacji powinny przyczynić się do niwelowania nieuzasadnionych dysproporcji i wydają się być uzasadnione. Niemniej jednak proponowane zmiany w zakresie poziomu wynagrodzeń wybranych grup pracowników podmiotów leczniczych mogą budzić wątpliwości. Warto zwrócić uwagę, że zgodnie z przepisami gwarantującymi ochronę wynagrodzenia zasadniczego od 1 lipca 2023 r. zwiększeniu o 12,1% uległy wynagrodzenia wszystkich dziesięciu grup zawodowych objętych regulacjami ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Wynikało to wprost z przyjętego w ustawie mechanizmu, który wiąże określone współczynniki pracy przypisane poszczególnym grupom zawodowym z kwotą przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie najniższego wynagrodzenia zasadniczego (podanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”). Przyjmując, że wysokość tego przeciętnego wynagrodzenia za 2021 r. wyniosła 5662,52 zł3 , a w 2022 r. wyniosła 6346,15 zł4 , to wzrost wynagrodzeń wyniósł w zależności od grupy od 444,36 zł (grupa 105 ) do 991,25 zł (grupa 16 ). W perspektywie 1 lipca 2024 r. należy spodziewać się kolejnych istotnych podwyżek dla wszystkich grup pracowników objętych ustawą. Otwarte pozostaje pytanie, czy proponowany w projekcie wzrost wynagrodzeń w grupie 37 , 48 , 59 i 610 odpowiednio o 380,77 zł, 888,46 zł, 1078,85 zł oraz 951,92 zł, który łącznie według przedstawionych przez projektodawcę szacunków może spowodować wydatki po stronie NFZ oraz budżetu państwa na poziomie ok. 4183 mln zł, jest uzasadniony, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację finansów publicznych. Według projektodawców przyjęcie proponowanej regulacji spowoduje korzystne skutki społeczne. Regulacja ma wpłynąć na zmniejszenie deficytu kadry medycznej i podniesienie jej kwalifikacji, co ma jakoby w sposób oczywisty spowodować lepsze zaspokajanie potrzeb społecznych w zakresie ochrony zdrowia i ogólną poprawę stanu zdrowia społeczeństwa. Regulacja ma również przyczynić się do zwiększenia stabilności funkcjonowania podmiotów leczniczych. Co więcej, skutkiem regulacji ma być rozwój edukacji i nauki w zakresie ochrony zdrowia dzięki wzrostowi liczby pracowników podwyższających poziom wykształcenia, jak i nabywających wykształcenie specjalistyczne. Założenia te należy ocenić jako optymistyczne. Warto przy tym podkreślić, że problem deficytu personelu medycznego wynika nie tyle z niedostatecznej motywacji finansowej profesjonalistów do pracy w podmiotach leczniczych, ale ogólnie z braku pracowników, co z kolei jest spowodowane w dużej mierze problemami systemu kształcenia i szkolenia, a także wynika z obecnej sytuacji demograficznej. Z kolei odroczenie gratyfikacji finansowej trudno traktować jako przesądzające o decyzji o podjęciu wysiłku związanego z podnoszeniem kompetencji zawodowych. Natomiast pogląd wyrażony przez projektodawców, że regulacja przyczyni się do wzrostu stabilności finansowej podmiotów leczniczych, abstrahuje od wielkości nakładów na ochronę zdrowia, które są wprost związane z wysokością składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz dochodami podatkowymi budżetu państwa, a nie tylko z budżetem płatnika. Przyjęcie proponowanych w projekcie ustawy rozwiązań będzie miało szczególne znaczenie dla wybraWydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl c.d. na str. 5 Biuro Analiz Sejmowych o ustawie pani Krystyny Ptok • Siatka płac autorstwa związku pielęgniarek Reklama POZNAJ SERWIS DLA PIELĘGNIAREK, PIELĘGNIARZY I POŁOŻNYCH • aktualna wiedza medyczna w jednym miejscu • obiektywne i rzetelne treści • edukacja i rozwój zawodowy • prawo i psychologia adamed.expert/pielegniarka Zeskanuj QR kod telefonem:
Warszawa, dnia 19 stycznia 2024 r. BAS-WAP-6/24 Pan Poseł Bartosz Arłukowicz Przewodniczący Komisji Zdrowia Opinia prawna dotycząca obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 33) I. Tezy 1. Projekt dotyczy ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, która uzależnia wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego od tzw. współczynnika pracy ustalonego w załączniku do ustawy dla poszczególnych grup zawodowych zatrudnionych w podmiotach leczniczych na podstawie stosunku pracy pracowników medycznych i pracowników działalności podstawowej. 2. W uzasadnieniu projektu stwierdzono, że przewiduje się zmianę kryterium decydującego o przypisaniu pracowników medycznych do poszczególnych grup zawodowych: w miejsce dotychczasowego kryterium „kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku” proponuje się wprowadzenie kryterium „kwalifikacji posiadanych na zajmowanym stanowisku”. Jednak proponowane brzmienie ustawy może wywoływać wątpliwości w tym zakresie, gdyż nie wydaje się odzwierciedlać tej zmiany w sposób jednoznaczny. 3. Nowelizowana ustawa przewiduje szczególny wymagany element treści umów o pracę pracowników wykonujących zawód medyczny lub pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny. Od dnia 1 lipca 2022 r. w umowie o pracę pracowników wykonujących zawód medyczny lub pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny, wskazuje się, do której grupy zawodowej określonej w załączniku do ustawy jest zaliczone zajmowane przez pracownika stanowisko pracy (art. 5a). Projekt nie zakłada zmiany tego przepisu wskazującego, że do poszczególnych grup są zaliczane „stanowiska pracy”, a nie indywidualni pracownicy na podstawie uzyskanych przez nich kwalifikacji. 4. Zmiana kryterium decydującego o przypisaniu do grup zawodowych ma dotyczyć pracowników medycznych, nie obejmuje pracowników działalności podstawowej (punkty 8-10 obecnego załącznika do ustawy). 5. W projekcie proponuje się wprowadzenie mechanizmu prowadzącego do bieżącego podwyższania wynagrodzenia zasadniczego pracowników objętych nowelizowaną ustawą, od następnego miesiąca kalendarzowego po udokumentowaniu przez pracownika kwalifikacji stanowiących podstawę zaliczenia do grupy zawodowej o wyższym współczynniku pracy. 6. W projekcie zaproponowano wyższe od dotychczasowych współczynniki pracy dla czterech z dziesięciu grup zawodowych pracowników objętych nowelizowaną ustawą. 7. Projekt przewiduje wprowadzenie mechanizmu, który ma zapewnić gwarancje przekazywania podmiotom leczniczym środków na bieżące podwyższanie najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników objętych nowelizowaną ustawą. II. Przedmiot opinii Przedmiotem opinii są propozycje zawarte w obywatelskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 33, dalej: projekt). Niniejsza opinia została sporządzona na zlecenie przyjęte do realizacji w dniu 3 stycznia 2022 r. i uwzględnia stan prawny na dzień jej opracowania. III. Uzasadnienie tez opinii W projekcie proponuje się dokonanie zmian w Ustawie z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2139; dalej jako: nowelizowana ustawa). Przyjęcie projektu (zob. projektowany art. 3b) będzie również oddziaływało na stosowanie Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2561 ze zm.). c.d. na str. 6 www.pielegniarki.info.pl Wydanie nr 2/2024 r./ 5 nych grup pracowników. Proponowane zmiany mogą doprowadzić do spłaszczenia wynagrodzeń grup pracowników posiadających prawo wykonywania zawodu medycznego, a zarazem zwiększyć zróżnicowanie między tą grupą pracowników a pracownikami niewykonującymi zawodów medycznych. Zmniejszenie dotychczas istniejących różnic może prowokować niezadowolenie części pracowników, zwłaszcza tych, których uposażenia były do tej pory wyższe, a także niezadowolenie pracowników systemu ochrony zdrowia niewykonujących zawodów medycznych. Można się również spodziewać niezadowolenia części pracowników sfery budżetowej, których wynagrodzenia nie podlegają stałym corocznym wzrostom, jak wynagrodzenia w systemie ochrony zdrowia (wspominany wzrost wynagrodzeń o 12,1% od 1 lipca 2023 r.). Nie kwestionując zasadności podwyższenia wynagrodzeń wybranym grupom pracowników wykonujących zawody medyczne, należy zwrócić uwagę na potencjalne negatywne skutki regulacji. W efekcie przyjęcia proponowanych rozwiązań można się spodziewać presji na wzrost wynagrodzeń pozostałych pracowników, co może prowadzić do trudności finansowych podmiotów leczniczych i nie pozostanie bez wpływu na stan finansów publicznych. Warto przy tym podkreślić, że już obecnie sytuacja finansowa tych podmiotów nie jest najlepsza (według danych Ministerstwa Zdrowia w III kwartale 2023 r. zadłużenie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej przekroczyło 21 mld zł)11, a w obliczu stale rosnących kosztów funkcjonowania raczej trudno się spodziewać, że ulegnie ona poprawie. Warto również zwrócić uwagę, że w sytuacji, kiedy podmiotem tworzącym SPZOZ są jednostki samorządu terytorialnego, które również doświadczają trudności finansowych, możliwości ewentualnego dofinansowania podmiotu leczniczego mogą być ograniczone. Ponadto podwyżki wynagrodzeń, jakie nastąpiłyby w przypadku przyjęcia regulacji, mogą mieć wpływ na wzrost kosztów w podmiotach sektora prywatnego, co w efekcie może się przełożyć na wzrost opłat za usługi medyczne w tych podmiotach i tym samym doprowadzić do ograniczenia dostępu do tych świadczeń. Warto podkreślić, że mogłoby się to przyczynić do wzrostu już obecnie występujących nierówności w dostępie. Niezależnie od oceny merytorycznej przedstawionego projektu ustawy nie bez znaczenia wydaje się również znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak proponowane zmiany, polegające na podwyższeniu współczynników służących do wyliczania wynagrodzeń tylko wybranym grupom pracowników objętych regulacją o minimalnych wynagrodzeniach, mają się do zasady proporcjonalności i zasady niedyskryminacji, które są zapisane m.in. w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE L 275 z 25.10.2022, s. 33)? Nie bez znaczenia wydaje się również znalezienie odpowiedzi na pytanie: jak zaproponowana zmiana w zakresie ustalania warunków wynagrodzenia polegająca na zastąpieniu przesłanki wymagania określonego wykształcenia lub specjalizacji na danym stanowisku na przesłankę ich posiadania, ma się do normy obowiązującej w Kodeksie pracy?12 Podsumowując, należy stwierdzić, że zapewnienie właściwej liczby odpowiednio wykwalifikowanej i rozmieszczonej kadry jest obecnie jednym z najbardziej istotnych wyzwań, jakie stoją przed władzami publicznymi. Potrzebne są kompleksowe działania, których ostatecznym celem powinno być zapewnienie prawidłowego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej. W tej sytuacji wydaje się konieczne podjęcie działań systemowych, w tym całościowej polityki kształcenia, motywowania i rozwoju zasobów ludzkich, która obejmowałaby wszystkie, a nie tylko wybrane zawody i specjalności potrzebne w systemie ochrony zdrowia. Wypracowanie takich działań powinno odbywać się przy udziale wszystkich zainteresowanych stron, w tym nie tylko przedstawicieli części środowiska zawodów medycznych, ale również pozostałych pracowników systemu ochrony zdrowia, w tym pracowników niemedycznych, a także m.in. władz publicznych (rządowych i samorządowych), ekspertów, instytucji płatnika, pracodawców i pacjentów. VII. Podsumowanie Deklarowanym celem obywatelskiego projektu ustawy jest niwelowanie nieuzasadnionych dysproporcji w zakresie poziomu wynagrodzeń pracowników podmiotów leczniczych. Wprowadzenie proponowanych zmian przyczyni się do wzrostu średnio o 13% minimalnych stawek wynagrodzeń czterech z dziesięciu grup zawodowych pracowników podmiotów leczniczych i ma kosztować w pierwszym roku ok. 4,2 mld zł. Należy docenić intencje projektodawców. Poprawa sytuacji materialnej pracowników sama w sobie jest pozytywna, wiąże się jednak z istotnie większymi wydatkami publicznymi, można się również spodziewać niezadowolenia i presji na wzrost wynagrodzeń innych grup pracowników oraz pracowników nie ujętych w klasyfikacji, a także wzrostu wysokości opłat za usługi medyczne w podmiotach leczniczych sektora prywatnego. Autor: Wojciech Zgliczyński specjalista ds. społecznych w Biurze Analiz Sejmowych Akceptował: Dyrektor Biura Analiz Sejmowych Przemysław Sobolewski 1) Przedstawicielem wnioskodawców jest Pani Krystyna Ptok – pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. 2) Pismo do przewodniczącego Sejmowej Komisji Zdrowia, IX Kadencji Sejmu z dnia 10 sierpnia 2023 r. Link: https://ozzpip.pl/wp-content/ uploads/2023/08/10.08.2023-LatosKZDr-1.pdf 3) Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 9 lutego 2022 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2021 r. (M.P. 2022 poz. 175). 4) Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 9 lutego 2023 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2022 r. (M.P. 2023 poz. 171). 5) Pracownik działalności podstawowej, inny niż pracownik wykonujący zawód medyczny z wymaganym wykształceniem poniżej średniego. 6) Lekarz albo lekarz dentysta ze specjalizacją. 7) Lekarz albo lekarz dentysta, bez specjalizacji. 8) Stażysta. 9) Farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, pielęgniarka, położna, technik elektroradiolog, psycholog, inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-4 posiadający wyższe wykształcenie na poziomie magisterskim; pielęgniarka, położna posiadająca wyższe wykształcenie (studia I stopnia) i specjalizację, albo pielęgniarka, położna ze średnim wykształceniem i specjalizacją. 10) Fizjoterapeuta, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny, technik elektroradiolog, inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-5 posiadający wyższe wykształcenie na poziomie studiów I stopnia; fizjoterapeuta, ratownik medyczny, technik analityki medycznej, technik elektroradiolog posiadający średnie wykształcenie albo pielęgniarka albo położna posiadająca średnie wykształcenie, która nie posiada tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia. 11) Strona internetowa Ministerstwa Zdrowia: https://www.gov.pl/web/ zdrowie/zadluzenie-spzoz [dostęp: 19.01.2023 r.]. 12) Zgodnie z art. 78 § 1 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2023 r. poz. 1465) wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Biuro Analiz Sejmowych o ustawie pani Krystyny Ptok OZZPiP przesłał do Sejmu projekt ustawy "budzący wątpliwości" • Siatka płac autorstwa związku pielęgniarek • Założone skutki projektu ustawy wzbudzają kontrowersje... c.d. ze str. 4
6 / Wydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl Pod względem konstrukcji prawnych stosowanych w ustawie, której nowelizacji dotyczy projekt, kluczowe znaczenie ma propozycja zmiany kryterium decydującego o współczynniku stosowanym przy ustalaniu najniższego wynagrodzenia zasadniczego. Zgodnie z art. 3a ust. 1 nowelizowanej ustawy corocznie na dzień 1 lipca podmiot leczniczy dokonuje podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, którego wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego jako iloczyn współczynnika pracy określonego w załączniku do ustawy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze, z uwzględnieniem szczegółowych warunków wskazanych w ustawie. Obecny nagłówek tabeli zamieszczonej w załączniku do ustawy brzmi: „Grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku”. Aktualnie podstawą ustalenia współczynnika pracy na danym stanowisku jest zatem wymagane wykształcenie lub specjalizacja. Jak stwierdzono w uzasadnieniu projektu, skutkiem jest to, że część pracowników otrzymuje wynagrodzenie niższe niż wynika to z ich faktycznych kwalifikacji. Według projektodawców taki stan jest niespójny z celami nowelizowanej ustawy, która ma „aktywnie wpływać na rozwój kwalifikacji zawodowych w ochronie zdrowia. Pracownicy nie mają bowiem dostatecznej gwarancji, że ich wysiłek związany z podniesieniem kompetencji przełoży się na wysokość wynagrodzenia” (str. 8). Dalej stwierdzono, że specyfika zawodów medycznych uzasadnia, aby w ich przypadku rozszerzyć ustalanie warunków wynagrodzenia o kwalifikacje posiadane, a nie wymagane odrębnymi przepisami. Dlatego też w odniesieniu do punktów 1-7 obecnego załącznika proponuje się zamienić przesłankę wymagania określonego wykształcenia lub specjalizacji na danym stanowisku na przesłankę ich posiadania. Należy zwrócić uwagę, że przedstawiona powyżej propozycja nie odnosi się do pozostałych punktów obecnego załącznika, a więc do pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy medyczni (punkty 8-10 obecnego załącznika do ustawy, projektowana Tabela B). W uzasadnieniu projektu nie wyjaśniono przyczyny takiego zróżnicowania. Skoro nowelizowana ustawa i projekt odnoszą się do najniższego wynagrodzenia zasadniczego osób wykonujących w Polsce niektóre zawody, należy wziąć pod uwagę dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE L 275 z 25.10.2022, s. 33)1 , którą państwa członkowskie powinny wdrożyć do dnia 15 listopada 2024 r. Zgodnie z art. 6 tej dyrektywy, jeżeli państwa członkowskie dopuszczają zróżnicowane stawki ustawowego wynagrodzenia minimalnego dla określonych grup pracowników lub odliczenia, które obniżają wypłacane wynagrodzenie do poziomu poniżej poziomu stosownego ustawowego wynagrodzenia minimalnego, zapewniają one, aby takie zróżnicowane stawki i odliczenia były zgodne z zasadą niedyskryminacji oraz z zasadą proporcjonalności, która obejmuje też wymóg realizacji uzasadnionego celu. Jednak żaden z przepisów niniejszej dyrektywy nie może być interpretowany jako nakładający na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia zróżnicowanych stawek ustawowych wynagrodzeń minimalnych lub odliczeń od takich wynagrodzeń. W związku z powyższym w projekcie proponuje się zamieszczenie dwóch osobnych tabel, dotyczących odrębnie współczynników pracy dla pracowników medycznych zatrudnionych w podmiotach leczniczych na podstawie stosunku pracy (Tabela A) i współczynników pracy dla pracowników działalności podstawowej zatrudnionych w podmiotach leczniczych na podstawie stosunku pracy (Tabela B). W zamieszczonej w projekcie Tabeli A dla pracowników medycznych nagłówek w kolumnie określającej daną grupę zawodową brzmi: „Grupy zawodowe według kwalifikacji posiadanych na zajmowanym stanowisku”. W poszczególnych punktach opisu obecne sformułowanie („z wymaganym” określonym poziomem wykształcenia) zastąpiono odpowiednio zwrotami wskazującymi, że chodzi o osoby „posiadające” wykształcenie na danym poziomie (zob. pkt 2, 5 i 6 obecnej wersji załącznika do nowelizowanej ustawy). Zaproponowane w projekcie brzmienie przepisów wywołuje wątpliwości ze względu na treść art. 5a nowelizowanej ustawy, dodany przez art. 1 pkt 6 Ustawy z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1352), która weszła w życie z dniem 29 czerwca 2022 r. Projekt nie zakłada zmiany tego przepisu, który stanowi, że od dnia 1 lipca 2022 r. w umowie o pracę pracowników wykonujących zawód medyczny lub pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny, wskazuje się, do której grupy zawodowej określonej w załączniku do ustawy jest zaliczone zajmowane przez pracownika stanowisko pracy. W związku z powyższym przyjęcie proponowanej zmiany wywoła niespójność między brzmieniem umowy o pracę ustalonym nowelizowaną ustawą a zasadami ustalania wysokości najniższego wynagrodzenia zasadniczego opartymi na brzmieniu Tabeli A załączonej do nowelizowanej ustawy. W przepisie o umowie o pracę nadal byłaby mowa o grupie zawodowej przypisanej do zajmowanego stanowiska, mimo że grupy zawodowe miałyby być już uzależnione od rzeczywiście posiadanych, a nie - wymaganych kwalifikacji, co dodatkowo mogłoby utrudniać ustalenie prawidłowej treści umów o pracę. Natomiast wynagrodzenie za pracę miałoby być ustalane w odniesieniu do posiadanych przez daną osobę kwalifikacji, niezależnie od potrzeb pracodawcy związanych z zadaniami przypisanymi do danego stanowiska pracy oraz racjonalnością wykorzystania kwalifikacji personelu medycznego pracującego w Polsce. Proponowane brzmienie przepisów nie gwarantuje zatem wyeliminowana sporów dotyczących zakwalifikowania poszczególnych stanowisk lub poszczególnych osób do odpowiedniej grupy. Spory takie występują w związku z obecnym brzmieniem przepisów2 . Aktualne przepisy można powiązać z przepisami o kwalifikacjach wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami3 , potrzebami pracodawców związanymi z obsadzaniem poszczególnych stanowisk pracy w ramach danego podmiotu leczniczego oraz powszechnie stosowanymi zasadami ustalania wysokości wynagrodzenia za pracę. Zgodnie z regułą wyrażoną w art. 78 § 1 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2023 r. poz. 1465) wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Obecnie przyjęte wobec pracowników objętych nowelizowaną ustawą kryterium „kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku” zdaje się bowiem odpowiadać występującemu w Kodeksie pracy kryterium „kwalifikacji wymaganych przy wykonywaniu pracy”. Projekt proponuje wprowadzenie odmiennego kryterium – rzeczywiście posiadanych kwalifikacji. Konsekwencją proponowanej zmiany w zakresie kryterium zaliczania do grup zawodowych pracowników medycznych jest przewidziany w projekcie mechanizm prowadzący do bieżącego podwyższania wynagrodzenia zasadniczego pracowników objętych nowelizowaną ustawą, którzy nabyli wyższe kwalifikacje w trakcie roku. Miałoby to miejsce od następnego miesiąca kalendarzowego po udokumentowaniu przez pracownika kwalifikacji stanowiących podstawę zaliczenia do grupy zawodowej o wyższym współczynniku pracy (art. 3a ust. 4 nowelizowanej ustawy). Przewidziano również tryb zapewniania środków na podwyżki wynagrodzenia wynikające z podniesienia kwalifikacji w trakcie roku, trudne do przewidzenia i zaplanowania, w całości w związku ze zmianami wysokości wynagrodzenia zasadniczego dokonywanymi w lipcu każdego roku zgodnie z art. 3 nowelizowanej ustawy. Projekt zakłada wprowadzenie mechanizmu, który ma zapewnić gwarancje przekazywania podmiotom leczniczym środków na bieżące podwyższenie najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników objętych załącznikiem do ustawy. Przedstawiona propozycja stosowania tzw. współczynników korygujących odwołuje się do przyjętych w nowelizowanej ustawie zasad zapewniania podmiotom leczniczym środków na pokrycie kosztów wynagrodzenia zasadniczego pracowników do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze przewidziane nowelizowaną ustawą (projektowany art. 3b). Projekt przewiduje, że zmiany miałyby wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Przedstawiona w uzasadnieniu argumentacja na rzecz braku vacatio legis jest już nieaktualna. Ze względu na wskazany w projekcie sposób finansowania proponowanych zmian prace nad projektem powinny być powiązane z pracami nad budżetem NFZ i budżetem państwa. Autor: dr hab. Dorota Dzienisiuk ekspert ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych Akceptował: Dyrektor Biura Analiz Sejmowych Przemysław Sobolewski 1) Zob. także D. Olejniczak, opinia z dnia 22 listopada 2023 r., BAS WAPEiM 84/23. 2) Zob. np. wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 22 marca 2023 r., III Pa 10/23; wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 22 kwietnia 2022 r., III Pa 5/22; Legalis. 3) Zob. art. 50 Ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (t.j. Dz.U. 2023 r. poz. 991 ze zm.) oraz Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 10 lipca 2023 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz.U. poz. 1515). c.d. ze str. 5 OZZPiP przesłał do Sejmu projekt ustawy "budzący wątpliwości" • Założone skutki projektu ustawy wzbudzają kontrowersje... Reklama
www.pielegniarki.info.pl Wydanie nr 2/2024 r./ 7 Komunikat Prokuratury Rejonowej w Łańcucie w sprawie 4273-0.Ds.1059.2023 z dnia 3 stycznia 2024 roku Prokuratura Rejonowa w Łańcucie nadzorowała dochodzenie prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Łańcucie w sprawie złośliwego lub uporczywego naruszania w okresie od lipca 2022 r. do sierpnia 2023 r. w Ropczycach, woj. podkarpackie, praw pracowniczych wynikających ze stosunku pracy przez Dyrektora ZOZ w Ropczycach w postaci wypowiedzenia warunków umowy o pracę, a następnie zakwalifikowania pielęgniarek i położnych do niewłaściwej grupy zawodowej w świetle obowiązków nałożonych przez Ustawę z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw, tj. o czyn z art. 218 § 1a k.k. Postępowanie zostało zakończone wydaniem dnia 27 grudnia 2023 r. postanowienia o umorzeniu dochodzenia na zasadzie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. wobec stwierdzenia w czynie braku znamion czynu zabronionego. Postanowienie to dnia 27 grudnia 2023 r. zostało zatwierdzone przez prokuratora. W związku z powyższym zawiadamia się, że osobom, które we wskazanym okresie zatrudnione były jako pielęgniarki lub położne w ZOZ w Ropczycach i którym wypowiedziano dotychczasowe warunki pracy w związku z wejściem w życie Ustawy z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw, może przysługiwać status pokrzywdzonych w ramach wskazanego dochodzenia nadzorowanego w Prokuraturze Rejonowej w Łańcucie. Osoby takie mogą zwrócić się o nadesłanie im pouczeń o prawach i obowiązkach pokrzywdzonego w postępowaniu karnym, a w okresie zawitym 7 dni od dokonania niniejszego ogłoszenia mogą zwrócić się o przesłanie im odpisu postanowienia o umorzeniu dochodzenia z dnia 27 grudnia 2023 r. Prokurator Rejonowy Aleksandra Przybyło źródło: gov.pl/web/po-rzeszow/ Co jakiś czas w komentarzach pod artykułami na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych wraca sprawa zwracania się przez pacjentów do pielęgniarek zwrotem „siostro”. Przytaczamy kilka wybranych komentarzy na ten temat: • A 74-letnia pacjentka nie wie, że sióstr nie ma, tylko są pielęgniarki? Bez przesady. • Uważam, że to bardzo miłe i ciepłe sformułowanie, pełne zaufania, nadziei, związane z misją tego zawodu. Do nikogo więcej tak się zawodowo nie mówi. Określenie „pani” jest powszechne, np. pani w sklepie, na przystanku itp. Mnie zwrot „siostro” nie przeszkadza, a wręcz jest mi bardzo miło. Pracuję 27 lat w zawodzie. • Lekarz, który nie ma doktoratu, jest lekarzem, a nie doktorem, a pielęgniarka czy położna to nie siostra (siostrą jestem dla mojego rodzeństwa, tylko i wyłącznie). Jest to zawód, za którego wykonywanie pobieramy pensję, więc dlaczego mamy zgadzać się na zwracanie się do nas ,,siostro”? Pracuję ponad 25 lat w zawodzie i nawet pokusiłam się o napisanie pracy magisterskiej na ten temat. Dostępna na WUM w Warszawie, wydział położnictwa. • A ja proszę, aby nie mówić do mnie „siostro” i nie mam zamiaru tego zmieniać. Nie mam rodzeństwa, więc nie jestem niczyją siostrą, a jeśli pana to nie drażni, to niech do pana wszyscy mówią „bracie”. • Dziwne tylko, dlaczego do pielęgniarza nie mówią „bracie”, tylko umieją powiedzieć per pan. Problemem jest powiedzenie do pielęgniarki „pani”, jakby to było nie wiadomo jakie poświęcenie. • A mnie denerwuje nazywanie pacjentów: „babcia”, „dziadek” albo jeszcze gorzej – zwrot bezosobowy. Dotyczy to wszystkich zawodów medycznych. • A jak starsza osoba odezwie się do nas per siostro, czy to jest aż tak obraźliwe lub uwłaczające? No, bez przesady! Najważniejsze, aby odnosili się z kulturą. • Dokładnie tak. Sporo czasu przepracowałam z osobami starszymi od moich dziadków. I było mi bardzo miło usłyszeć od nich: o, jest nasza kochana siostrzyczka! • Zwrot „siostro” toleruję tylko i wyłącznie u pacjentów starszych. Niby dlaczego do lekarza mówią „doktor”, a do mnie - niczym do zakonnicy? Skoro ja do pacjenta zwracam się per pan/pani, to oczekuję tego samego. „Siostry” mówimy do siebie nawzajem, dla żartu. • A ja często informowałam pacjentki, że jestem położną, a nie pielęgniarką. Jedno krótkie zdanie wypowiedziane w przyjaznym tonie: „na patologii ciąży nie pracują pielęgniarki”. Trzeba informować społeczeństwo, nie karcić i wszyscy będą żyć w zgodzie. • Myślę, że priorytetem powinno być skupienie się na szkoleniach, podnoszeniu swoich kwalifikacji, na tym, by pokazać, że swoją empatią, swoim profesjonalizmem, kompetencją jesteśmy w stanie pomóc pacjentowi. Zwracanie uwagi na powiedzenie SIOSTRO do pielęgniarki to nic innego jak niskie poczucie własnej wartości. Nie miałabym sumienia, żeby zwracać uwagę 80-letniej osobie, by mówiła do mnie „pani pielęgniarko” lub „proszę pani”. Skupmy się lepiej na profesce naszego zawodu, bo niestety z tym jest różnie, nie mówiąc już o kulturze osobistej i szacunku do drugiego człowieka. Myślę, że to w ogóle nie powinien być temat do rozpatrywania i komentowania. • Czy pacjent zwróci się do mnie: „siostro”, „pani Aniu” lub „pani magister”, nie umniejsza to moim kompetencjom. Nie rozumiem tego zamieszania. źródło: facebook.com/ PortalPielegniarekiPoloznych Pielęgniarki zgłosiły sprawę na policji w sprawie złośliwego zaszeregowania do grupy w siatce płac "Miło usłyszeć od pacjentów: O, jest nasza kochana siostrzyczka" • Chaos płacowy • Praktyka zawodowa • Umowę o pracę z niemiecką kliniką • Atrakcyjne wynagrodzenie i trzynastą pensję • Darmowe doszkolenie niemieckiego (otrzymujesz już wtedy pensję!) • Pracę we wspierającym się środowisku lekarzy i pielęgniarek • Wsparcie przy formalnościach • Możliwość rozwoju zawodowego CO OFERUJEMY? TELEFON/WHATSAPP PRACUJ JAKO PIELĘGNIARKA W NIEMCZECH zarabiaj nawet 17 000 zł miesięcznie 506 289 113 Reklama
8 / Wydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl Pracodawca, przekazując samorządowi zawodowemu pielęgniarek i położnych informacje dotyczące składek członkowskich odprowadzonych w imieniu poszczególnych osób, musi zachować ostrożność, by nie doszło przy tym do ujawnienia danych o wysokości ich zarobków. Pielęgniarki i położne zatrudnione w placówkach leczniczych, zgodnie z obowiązującymi dla wymienionych zawodów przepisami, są zobligowane do płacenia składek na rzecz okręgowej izby pielęgniarek i położnych (OIPiP). Przed rozpoczęciem stosowania RODO pracodawcy przesyłali okręgowym izbom informacje zawierające numer prawa wykonywania zawodu wraz z przypisaną do niego kwotą odprowadzonej w imieniu danej osoby miesięcznej składki na rzecz OIPiP. Po 25 maja 2018 r. zaniechali tej praktyki i udostępniają jedynie informacje o globalnej miesięcznej kwocie odprowadzonych składek, bez informacji, od kogo indywidualnie one pochodzą. Ponieważ takie postępowanie stanowi utrudnienie w działalności izb pielęgniarek i położnych, do prezesa UODO kierowane były pytania, czy możliwe byłoby powrócenie do wcześniejszej praktyki. Co stanowią przepisy o składkach na izbę pielęgniarek? W udzielonych wyjaśnieniach prezes UODO wskazał, że pielęgniarki i położne zatrudnione w placówkach leczniczych są zobligowane do przynależności do samorządu zawodowego i opłacenia na jego rzecz składek członkowskich. Przesądzają o tym przepisy Ustawy z dnia 1 lipca 2011 r. o samorządzie pielęgniarek i położnych (art. 2 ust. 3 oraz art. 11 ust. 2 pkt 11). Ustawa ta w art. 20 pkt 11 wskazuje również, że Krajowy Zjazd, który jest najwyższym organem Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, w drodze uchwały określa wysokość i częstotliwość wpłat składki członkowskiej oraz zasady jej podziału. W ocenie prezesa UODO powołane przepisy - ustanawiające obowiązek płacenia składki członkowskiej - stanowią podstawę do przetwarzania jedynie tych danych, które są niezbędne do realizacji tego konkretnego celu. Informacje o pobranych składkach w zgodzie z zasadami RODO W sytuacji, kiedy przepisy szczególne nie wskazują dopuszczalnego zakresu przetwarzania danych osobowych, należy zastosować przepisy RODO tak, aby podejmowane działania nie naruszały ochrony danych osobowych oraz prawa do prywatności osób, których dane dotyczą. Istotne jest przestrzeganie m.in. zasad celowości oraz legalności, o których mowa w art. 5 ust. 1 RODO, ponieważ w tym przypadku przetwarzanie danych odbywa się w związku z realizacją obowiązków i wykonywania szczególnych praw przez administratora lub osobę, której dane dotyczą. Niezgodne z prawem byłoby więc np. przekazywanie innych danych osobowych pracowników, które wykraczają poza to, co niezbędne i adekwatne do osiągnięcia celu, w którym dane są przetwarzane. Wysokość wynagrodzenia pielęgniarek pod ochroną Sam obowiązek płacenia składki członkowskiej nie stanowi dla pracodawcy podstawy do przekazywania informacji o zasadach wynagradzania oraz nie daje podstawy prawnej do wnioskowania przez okręgową izbę o informacje na temat wysokości wynagrodzenia poszczególnych pielęgniarek i położnych. Zaznaczyć należy, że jeżeli przepisy prawa powszechnego nie wskazują wprost na określone kompetencje samorządu pielęgniarek i położnych, to takiego uprawnienia nie można domniemywać. Prezes UODO przypomina ponadto, że wynagrodzenie stanowi dobro osobiste pracownika oraz jego dane osobowe, które pracodawca ma obowiązek chronić przed nieuprawnionym dostępem. Ważny sposób obliczania składki od pielęgniarki Istotny dla przekazywania okręgowym izbom pielęgniarek i położnych informacji o odprowadzaniu składek w imieniu konkretnego pracownika jest też sposób obliczania wysokości składki członkowskiej. Należy bowiem rozróżnić sytuację, w której składka pobierana jest kwotowo, tj. w kwocie stałej dla wszystkich członków, od tej, w której naliczana jest procentowo od wysokości wynagrodzenia. Potrącanie z wynagrodzenia składki członkowskiej stałej dla wszystkich członków oraz przekazywanie imiennej listy pracowników (czy też listy pracowników, która zamiast imienia i nazwiska będzie zawierała numer prawa wykonywania zawodu, który również identyfikuje danego pracownika) wraz z kwotą tej składki nie narusza przepisów o ochronie danych osobowych, ponieważ nie wskazuje na wysokość wynagrodzenia określonego pracownika. Natomiast jeżeli wysokość składki stanowi określoną wartość procentową wynagrodzenia pracownika i jej wskazanie umożliwi określenie wysokości wynagrodzenia konkretnego pracownika, to - w ocenie organu ochrony danych osobowych - przekazywanie takiej informacji jest sprzeczne z zasadami ochrony danych określonymi w art. 5 ust. 1 RODO oraz przepisami o ochronie danych osobowych, ponieważ w ten sposób pracodawca pośrednio ujawni informację o wysokości wynagrodzenia pracownika. źródło: Urząd Ochrony Danych Osobowych W jednym z podmiotów leczniczych ogłoszono konkurs na udzielanie świadczeń zdrowotnych przez pielęgniarki. Sprawa jest dość interesująca w kontekście zasad wynagradzania obowiązujących w siatce płac pielęgniarek. Szpital na swojej stronie zamieścił formularz ofertowy, który muszą złożyć pielęgniarki, aby być uczestnikami postępowania konkursowego. W siatce płac jedynym kryterium decydującym o wysokości wynagrodzenia zasadniczego jest wykształcenie. Taki stan rzeczy jest krytykowany przez znaczną część środowiska pielęgniarskiego. Niestety, projekt siatki płac własnego autorstwa złożył OZZPiP – związek pielęgniarek. Też oparty tylko na wykształceniu. Co jeszcze bardziej kuriozalne, przedmiotowy projekt uzyskał poparcie Krajowego Zjazdu Pielęgniarek i Położnych. Natomiast wyroki sądowe wskazują na absurdalność i niesprawiedliwość rozwiązań płacowych zawartych w siatce płac pielęgniarek i położnych. Wracajmy zatem do sprawy poruszonej powyżej. Przyjrzyjmy się, w jaki sposób szpital punktuje oferty złożone przez pielęgniarki w tym postępowaniu konkursowym. Punktacji podlegają następujące parametry: posiadanie tytułu specjalisty, odbycie kursu kwalifikacyjnego oraz staż pracy w zawodzie. Co do stażu pracy w zawodzie pielęgniarki, to punktacja jest następująca: • do 2 lat – 0 punktów • 3 do 8 lat – 1 punkt • 9 lat i więcej – 2 punkty. Odbycie kursu kwalifikacyjnego jest punktowane na 1 punkt. Z warunkiem, że punktowane są tylko te kwalifikacje, które mają zastosowanie przy udzielaniu świadczeń określonego rodzaju. Np. przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych przez pielęgniarkę anestezjologiczną w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii punktowane jest tylko odbycie kursu kwalifikacyjnego Pielęgniarstwo Anestezjologiczne i Intensywnej Opieki. W przypadku odbycia poniższych kursów kwalifikacyjnych można uzyskać 1 punkt (poniższy wykaz wynika ze specyfiki oddziałów szpitalnych, na które rozpisano konkurs): • Pielęgniarstwo Anestezjologiczne i Intensywnej Opieki • Pielęgniarstwo Onkologiczne • Pielęgniarstwo Internistyczne • Pielęgniarstwo Zachowawcze • Pielęgniarstwo Opieki Paliatywnej • Pielęgniarstwo Diabetologiczne • Pielęgniarstwo Chirurgiczne • Pielęgniarstwo Operacyjne • Pielęgniarstwo Epidemiologiczne • Pielęgniarstwo Operacyjne Natomiast posiadanie tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa jest punktowane na 3 punkty z zastrzeżeniem, że punktowane są tylko te specjalizacje, które mają zastosowanie przy udzielaniu świadczeń określonego zakresu. Te specjalizacje są punktowane (poniższy wykaz wynika ze specyfiki oddziałów szpitalnych, na które rozpisano konkurs): • Pielęgniarstwo Anestezjologiczne i Intensywnej Opieki • Pielęgniarstwo Chirurgiczne • Pielęgniarstwo Operacyjne • Pielęgniarstwo Onkologiczne • Pielęgniarstwo Internistyczne • Pielęgniarstwo Zachowawcze Jest interesujące, że w przedmiotowym postępowaniu konkursowym skierowanym do pielęgniarek punktacją nie są objęte kwestie dotyczące posiadanego wykształcenia zawodowego. Bez znaczenia jest zatem, czy pielęgniarka jest absolwentką LM, czy SM, czy posiada tytuł licencjata pielęgniarstwa. Także w punktacji nie jest brane pod uwagę posiadanie tytułu magistra pielęgniarstwa. Dlaczego o tym piszemy na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych? Dlatego, że powyżej opisana sprawa jest kapitalnym przykładem do wykorzystania w sprawach sądowych o nierówne traktowanie w zatrudnieniu. Jasno z materiałów konkursowych wynika, że kwestia poziomu wykształcenia nie ma żadnego znaczenia przy wykonywaniu praktyki pielęgniarki w szpitalu. Co na to związek pielęgniarek, który forsuje w Sejmie niesprawiedliwą siatkę płac swojego autorstwa? Co na to izba pielęgniarek, która poparła nierówne traktowanie w zatrudnieniu pielęgniarek, zbierając ze związkiem podpisy poparcia pod projektem ustawy, która odziera z godności zawodowej rzesze pielęgniarek posiadających długoletni staż pracy w zawodzie? MM Pracodawca nie ma prawa przekazywać informacji imiennej Szpital nie punktuje tytułu magistra pielęgniarstwa • Składki ściągane przez izbę pielęgniarek • Polityka płacowa w pielęgniarstwie Reklama
www.pielegniarki.info.pl Wydanie nr 2/2024 r./ 9 Korzystne wyroki sądowe dotyczące odszkodowań dla pielęgniarek i położnych budzą niedowierzanie. Po pierwsze: do tej pory zdarzają się telefony do redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych z magicznym pytaniem: a czy jakaś pielęgniarka już wygrała w sądzie? To świadczy, że informacje w tej sprawie nie docierają do wszystkich zainteresowanych osób. Po drugie: pielęgniarki pytają, dlaczego na portalu są informacje o ponad 100 tysiącach złotych odszkodowania dla pielęgniarek z grupy 6, a wyroki opiewają na niższe kwoty? Ponad 100 tys. złotych odszkodowania należy się pielęgniarce za nierówne traktowanie w zatrudnieniu w okresie od 1 stycznia 2021 roku do 30 czerwca 2024 roku. Dlaczego kwoty zasądzonego odszkodowania za nierówne traktowanie w zatrudnieniu są niższe? Bowiem, jeżeli obecnie zapada wyrok w I lub II instancji, to dana pielęgniarka nie występowała w pozwie o odszkodowanie za cały okres 3 lat – od 1 stycznia 2021 roku do 30 czerwca 2024 roku. Zapewne występowała o odszkodowanie za okres np. 1 roku, czyli za okres od 1 lipca 2021 roku do 30 czerwca 2022 roku. Pozew złożyła w 2022 roku, a sprawa w II instancji zakończyła się w 2023 roku. Dlatego w jednym ze szpitali wyroki w sprawie przedmiotowego odszkodowania opiewają na około 40 tys. złotych. Kolejna sprawa. Pielęgniarka ma zasądzone odszkodowanie w wysokości 40 tys. złotych. Natomiast w pozwie jej roszczenia finansowe dotyczyły dwóch aspektów. Odszkodowania za okres, który podała w pozwie sądowym, oraz jeszcze jednego ważnego roszczenia! Ustalenia wynagrodzenia zasadniczego na poziomie wynagrodzenia zasadniczego pielęgniarek z grupy 2 w danym podmiocie leczniczym – od dnia złożenia pozwu. Wobec powyższego oprócz odszkodowania np. za 1 rok nierównego traktowania w zatrudnieniu pielęgniarka otrzyma jeszcze spłatę. Dlaczego? Bowiem, jeżeli sąd przychylił się do roszczenia w sprawie ustalenia wynagrodzenia zasadniczego na poziomie grupy drugiej, to w przypadku, gdy wyrok uprawomocnił się w grudniu 2023 roku, pielęgniarka dostanie 40 tys. odszkodowania… i spłatę należnego wynagrodzenia do 31 grudnia 2023 roku. Czyli kwoty pomiędzy wynagrodzeniem wypłacanym przez szpital (w trakcie procesu sądowego) a ustalonym przez sąd. Wysokość tej spłaty wynikać będzie z różnicy w wynagrodzeniu zasadniczym, a w konsekwencji także z różnicy w wysokości wypłacanych dodatków do wynagrodzenia. To oczywiste. Jeśli w tym okresie pielęgniarka miała wypłaconą nagrodę jubileuszową, to także podmiot leczniczy musi dokonać korekty jej wysokości. Tak samo w przypadku odprawy emerytalnej. MM Obecna siatka płac pielęgniarek i położnych wzbudza coraz większe wzburzenie w środowisku pielęgniarskim. Liczba pozwów sądowych o odszkodowania rośnie lawinowo. Wzrasta liczba wydanych prawomocnych wyroków na korzyść pokrzywdzonych pielęgniarek. Natomiast tysiące kolejnych pielęgniarek z poszczególnych szpitali rozpoczynają batalię sądową o uznanie, że są nierówno traktowane w zatrudnieniu. Tylko dla jednego szpitala procesy te kończą się wielomilionowymi odszkodowaniami. Czy szpitale uniosą ciężar finansowy roszczeń pielęgniarek? Czy będzie potrzeba interwencji państwa? To nie jest oczywiście problem skrzywdzonych pielęgniarek. O tym pisaliśmy w artykule redakcyjnym Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych pt. Pielęgniarki – rosną długi szpitali wobec pielęgniarek. Kto je sfinansuje? W świetle powyższej sytuacji irytujące staje się zwlekanie nowej minister zdrowia z rozpoczęciem dyskusji w sprawie sytuacji płacowej pielęgniarek i położnych. Jaki ma punkt widzenia na sprawy związane z pokryciem kosztów odszkodowań za nierówne traktowanie w zatrudnieniu? Kwota przedmiotowego odszkodowania urośnie do ponad 100 tys. PLN za okres od 1 lipca 2021 do 30 czerwca 2024 roku. Dla jednej pielęgniarki. Odszkodowania dla pielęgniarek: 50-100 tys. złotych. W przypadku 100 pielęgniarek lub położnych składających pozew szpital będzie musiał wypłacić 10 milionów odszkodowania. Sprawa zatem jest poważna. Co na to minister zdrowia, sejmowa komisja zdrowia? Przewodniczącego komisji pana Bartosza Arłukowicza zdecydowanie bardziej interesują rozliczenia poprzedniej ekipy rządowej z działalności w zakresie ochrony zdrowia. Ciekawe, czy taki stan rzeczy wynika z faktu, że ministerstwo zdrowia oraz przewodniczący komisji nie mają pomysłu, jak rozwiązać palący problem, czy jest to świadome zwlekanie z ogłoszeniem oficjalnego stanowiska w tej sprawie przez nową większość sejmową. Natomiast w sprawie nowej siatki płac pielęgniarek nic się nie dzieje oprócz sejmowych podchodów i nic nie wnoszących spotkań. MM Informujemy, że w dniu 22 stycznia 2024 roku ukazało się Obwieszczenie Prezesa GUS w sprawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w IV kwartale 2023 roku, które wyniosło 7767,61 zł. Zgodnie z powyższym składka członkowska dla pielęgniarek i położnych od 1 stycznia 2024 r. roku wynosi 58,26 zł miesięcznie. Dotyczy to pielęgniarek, położnych: 1) wykonujących zawód w ramach działalności gospodarczej – indywidualnej bądź grupowej praktyki zawodowej, 2) innych członków samorządu zobowiązanych do opłacania składek (poza zatrudnionymi na podstawie umowy o pracę, na podstawie stosunku służbowego lub wykonującymi zawód wyłącznie na podstawie umowy zlecenia), 3) wykonujących zawód wyłącznie poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (które nie złożyły wniosku o wykreślenie z okręgowego rejestru pielęgniarek i położnych). Wysokość opłaty za wpis do rejestru pielęgniarki/położnej zamierzającej wykonywać zawód w ramach działalności leczniczej wynosi 149,00 zł. Wysokość opłaty za zmianę wpisu w rejestrze – 74,50 zł. źródło: nipip.pl Sąd przyznał pielęgniarce 40 tysięcy odszkodowania 100 pielęgniarek lub położnych równa się 10 milionów złotych Podwyżka składek ściąganych przez izbę pielęgniarską • Nierówne traktowanie w zatrudnieniu • Skutki radosnej legislacji • Opłaty pielęgniarek w górę Reklama Zapoznaj się z dodatkowymi informacjami na temat badań HiPP na hippexpert.hipp.pl
Posiedzenie komisji zostało zaplanowane na godzinę 14.45. Z chwilą rozpoczęcia transmisji telewizyjnej, o powyższej godzinie, na sali obrad było obecnych wielu posłów. Wchodzący na posiedzenie posłowie podpisują listę obecności. Na sali nie ma jeszcze przewodniczącego komisji pana posła Bartosza Arłukowicza. Pojawia się o godz. 14.47. Wchodzi z grupą posłów zapewne z posiedzenia prezydiów obu komisji: zdrowia oraz finansów publicznych. O godzinie 14.48 na salę wchodzi poseł Jacek Sasin. Ale nie zajmuje miejsca… W tym czasie posłanka Józefa Szczurek-Żelazko uczestniczy w sesji zdjęciowej. Fotografuje się z kolegami partyjnymi… jedno z tych zdjęć o godz. 18.29 publikuje na Facebooku. Nad postem zamieszcza informację. Niestety, często nie zgadzam się z panią posłanką, ale informacja zamieszczona nad postem jest absolutnie słuszna. Pan poseł Arłukowicz kompletnie nie miał racji w sporze o zatwierdzenie porządku obrad. Kilkakrotnie wyłączał pani poseł mikrofon i nie dopuszczał do jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Po co to czynił, skoro w komisji większość rządowa ma przewagę liczebną posłów nad opozycją? Wystarczyło przegłosować porządek obrad przyjęty przez prezydium komisji i byłoby po sprawie. A tak komisja trwała aż 15 minut. Gdyby nie upór przewodniczącego Arłukowicza, komisja trwałaby może z… 7 minut. Na sali obecni są byli ministrowie zdrowia – Bolesław Piecha oraz Katarzyna Sójka. Swoją obecnością komisję zaszczycił także Ryszard Petru. Jest godzina 14.50. Na salę obrad wchodzi ONA. Jest w długiej kurtce pikowanej. Przedziera się pomiędzy siedzącymi posłami i zajmuje miejsce. Widocznie nie widziała potrzeby skorzystania z szatni… Mimo tego, że to Sejm RP, a nie bar mleczny. Zawiesza swoją kurtkę na oparciu krzesła. Siada i wypełnia jakiś druk. W tym czasie miejsce na sali zajmuje poseł Jacek Sasin. Z dużym dostojeństwem maszeruje w kierunku partyjnych koleżanek i kolegów. Niestety, „nie ma” dla niego miejsca… Maszeruje więc do bocznego rzędu stołów i zajmuje miejsce. Łypie (zdegustowany) na wolne krzesła – tam, gdzie siedzą posłowie PiS, ale nikt go nie zachęca, aby się przysiadł. Takie czasy nadeszły, że może lepiej nie być kojarzonym z posłem Sasinem… Jest godzina 14.51. Przewodniczący Arłukowicz rozpoczyna posiedzenie komisji… O godz. 14.52 ONA rozpoczyna łażenie po sali obrad. Idzie przez całą salę z wypełnionym drukiem i prawdopodobnie przekazuje go kancelaryjnej obsłudze posiedzenia komisji. Wraca przez środek sali na swoje miejsce. Na salę obrad w kurtce wchodzi posłanka Alicja Chybicka (KO). O godz. 14.54 poseł Sasin wychodzi z sali, rozmawiając przez telefon. ONA w tym czasie kolejny raz opuszcza miejsce… i chodzi po sali z torebką. O godz. 14.55 na salę wchodzi poseł Adrian Zandberg (Nowa Lewica). ONA kolejny raz przechodzi przez salę obrad i następnie zajmuje swoje miejsce (14.56). ONA zmienia miejsce siedzenia i znajduje się o godz. 14.59 obok byłej minister zdrowia, posłanki Sójki. O godz. 15.02, kiedy przewodniczący Arłukowicz przeprowadza procedurę głosowania nad składem podkomisji nadzwyczajnej, ONA pędzi w kierunku stołu prezydialnego(?!). Przemieszcza się wzdłuż stołu prezydialnego i wraca przed jego oblicze. … dokonuje oddania głosu w głosowaniu nad składem komisji. Stojąc metr od stołu prezydialnego, ONA przyjmuje pozę oczekującą. Przewodniczący Arłukowicz: ogłaszam wyniki głosowania, głosowało 59 posłów… i kieruje słowa do posłanki ONej: pani poseł, gdyby pani zechciała odsłonić mi tablicę, bo nie mogę odczytać wyników… Wtedy ONA odchodzi… O godz. 15.04 ONA znów stoi przed stołem prezydialnym z założonymi rękami. Powód, dlaczego tak postępuje, jest wiadomy zapewne tylko posłance… gdyż, obserwując transmisję, nie widać żadnego racjonalnego wytłumaczenia takiego postępowania. Przewodniczący komisji zarządza kolejne głosowanie… ONA po raz kolejny głosuje nie z miejsca, które zajęła na początku posiedzenia komisji, lecz stojąc metr od stołu prezydialnego. Po zakończeniu głosowania poseł Arłukowicz mówi do mikrofonu: podaję wyniki głosowania… i kieruje do posłanki ONej słowa: pani poseł, nie widzę… ONA przesuwa się o pół kroku. Dzięki temu jest możliwość podania przez przewodniczącego wyników głosowania. ONA nadal tkwi przy stole prezydialnym… O 15.05 poseł Bartosz Arłukowicz zamyka posiedzenie komisji. Obserwacja, w jaki sposób część posłów wypełnia obowiązki posła Sejmu RP, nasuwa przygnębiające wnioski. Duża liczba posłów podczas komisji rozmawia między sobą, zajęci są telefonami komórkowymi… Poseł Sasin na komisji był obecny 6 minut. Lista obecności podpisana. Inni posłowie także nie zaimponowali czasem uczestnictwa w komisji, której posiedzenie formalnie trwało zaledwie… 14 minut. Reasumując: będąc niedawno na jednym ze spotkań, miałem wrażenie, że jego uczestnicy zdecydowanie przewyższają posłów pod względem zdyscyplinowania oraz zaangażowania. A było to spotkanie… czterolatków w przedszkolu z okazji Dnia Babci i Dziadka. Naprawdę wiele mogą się nauczyć posłowie od tych dzieciaków… Natomiast bezkonkurencyjną gwiazdą powyższego posiedzenia komisji była posłanka – ONA. Już zdradzam tajemnicę, o kogo chodzi. To posłanka Dominika Chorosińska (PiS). Klasa sama w sobie… Jeszcze jedna dygresja. Obserwując transmisję z obrad komisji, zastanawiałem się, jaki procent posłanek i posłów jest tak szczerze zainteresowanych rozwiązaniem problemów związanych z chaosem w zakresie wynagradzania pielęgniarek i położnych. Przecież wielu z nich podnosiło rękę za obecną siatką płac w podmiotach leczniczych! Widać gołym okiem, że każde ugrupowanie polityczne będzie chciało coś ugrać na „awanturze o płace pielęgniarek”. Inne grupy zawodowe także. MM 10 / Wydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl W artykule redakcyjnym Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych, przyjmując rolę jasnowidza, przedstawiliśmy, jaki przebieg będzie miało wspólne posiedzenie dwóch komisji sejmowych poświęcone powołaniu podkomisji nadzwyczajnej w sprawie podwyżek dla pielęgniarek. Przewidywaliśmy, że przewodniczący komisji zdrowia poseł Bartosz Arłukowicz nie dopuści do żadnej dyskusji nad projektem ustawy związku OZZPiP. Natomiast tytuł artykułu ("Dzisiaj w sejmie o podwyżkach pielęgniarek. Wystarczy 20 minut") zapowiadał, że sprawa będzie załatwiona błyskawicznie. Koalicja rządowa nie jest zapewne zainteresowana wysłuchiwaniem, że zlekceważyła panią Krystynę Ptok, powołując podkomisję w 70. dniu po pierwszym czytaniu przedmiotowej ustawy na posiedzeniu plenarnym Sejmu w dniu 29 listopada 2023 roku. Trochę nie doceniliśmy umiejętności logistycznych posła Arłukowicza, gdyż komisja „sprawę” załatwiła w niecałe… 15 min. Przewidywaliśmy, jaką rolę odegra na posiedzeniu komisji poseł Cieszyński (PiS) oraz Józefa Szczurek-Żelazko: "Natomiast jeden z posłów PiS (może Cieszyński) zdobędzie się na dygresję, że dlaczego dopiero po 70 dniach od pierwszego czytania projektu ustawy zostanie powołana podkomisja? Dlaczego nie uczyniono tego wcześniej? Wyrazi zdumienie: dlaczego trzeba powoływać podkomisję, skoro posłowie obecnej koalicji rządowej, będąc jeszcze w opozycji, entuzjastycznie wypowiadali się o ustawie autorstwa OZZPiP i nalegali na jej natychmiastowe uchwalenie w poprzedniej kadencji Sejmu? Być może swoje trzy grosze będzie chciała dorzucić pani posłanka Józefa Szczurek-Żelazko… Nie będzie jej dane". Przewidywania redakcji portalu w powyższym zakresie sprawdziły się. Poseł Cieszyński poszedł jeszcze dalej niż nasze przewidywania, bowiem nie tylko wyraził zdumienie z potrzeby powoływania podkomisji nadzwyczajnej, ale także zaproponował zmianę porządku obrad, zaczęcie procedowania projektu ustawy… i przedstawienie na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Zapewne zdawał sobie sprawę, że przyjął rolę… kamikadze. Ale przecież warto się poświęcić i pracować nad wizerunkiem emisariusza spraw personelu pielęgniarskiego w Sejmie. Troszkę taki przebrany „emisariusz”, bowiem, gdy był w rządzie, nie wykazywał się heroicznym działaniem na rzecz uchwalenia projektu ustawy w poprzedniej kadencji Sejmu. Sprawdziły się także przewidywania redakcji portalu, że głos będzie chciała zabrać posłanka Józefa Szczurek- -Żelazko. Poseł Arłukowicz nie dał jednak szansy posłance na uczestniczenie w dyskusji nad porządkiem obrad… wyłączając jej kilkakrotnie mikrofon. Trzeba przyznać, że przewodniczący Arłukowicz dobrze przygotował się na posiedzenie komisji. Jak magik wymachiwał wyciągniętą „z kapelusza” opinią Biura Analiz Sejmowych, wedle której nie ma możliwości rozszerzenia porządku obrad sejmowych komisji po zaproponowaniu owego porządku obrad… przez prezydium komisji. Nawet dziecko wie, że praktyka sejmowa jest zupełnie odmienna… W swoich przewidywaniach zapowiadaliśmy także, że będzie jeden głos za powstaniem podkomisji. Głosem za była wypowiedź posłanki Marceliny Zawiszy z Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy (Nowa Lewica, PPS, Razem, Unia Pracy), która stwierdziła: „Ja tylko chciałam zwrócić uwagę, że tam są współczynniki odnoszące się do innych grup pracowników medycznych i niemedycznych. I dobrze by było, aby podkomisja wysłuchała tamtych grup, które chcą być bardzo wysłuchane przez podkomisję. Natomiast procedowanie teraz uniemożliwi im zabranie głosu”. Gdyby przyjąć powyższy wywód posłanki Zawiszy za poważny, to wszystkie komisje sejmowe powinny powoływać podkomisje, aby wysłuchać, co mają obywatele do powiedzenia w sprawie danego projektu ustawy. Czy taka jest sejmowa praktyka? Nie! To po co pani posłanka opowiada takie dyrdymały? Odpowiedź jest banalnie prosta! Tylko dlatego, aby uzasadnić dalsze przeciąganie prac nad projektem ustawy OZZPiP. Czy koalicja rządowa naprawdę nie miała sposobności przez 70 dni dowiedzieć się, jakie opinie o ustawie pani Ptok mają inne grupy zawodowe? Komisja powołała nadzwyczajną podkomisję. Nawet w sprawie prac nad ustawą o wynagrodzeniach pielęgniarek ustalono partyjny… parytet. 9-osobowy skład komisji został ustalony według następującego klucza: • 3 posłów – Koalicja Obywatelska, • 3 posłów – Prawo i Sprawiedliwość, • 1 poseł – Klub Lewicy, • 1 miejsce – Klub Hołowni • 1 miejsce – Klub Polskie Stronnictwo Ludowe. Tak więc nawet płace pielęgniarek i położnych nabrały barw politycznych. MM Sejm zdecydował: podwyżki według parytetu partyjnego Podwyżki pielęgniarek – łażąca aktorka i znikający Sasin • Podkomisja nadzwyczajna zamrażarką ustawy pani Ptok • Obraz pracy posłów na sejmowej komisji
www.pielegniarki.info.pl Wydanie nr 2/2024 r./ 11 Reklama Interpelacja nr 304 do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie dokumentu przedłożonego pracownikom domu pomocy społecznej w okolicach Bielska-Białej oraz planowanej polityki nowego rządu w zakresie placówek dedykowanych osobom starszym i chorym Szanowna Pani Ministro, domy pomocy społecznej powinny stanowić miejsca rozwoju i aktywizacji dla swoich podopiecznych. W ostatnich latach zapomniano o polityce senioralnej i traktowano ją wyłącznie jako element kampanii politycznej, a nie – ważny element zabezpieczenia społecznego. Efektem tych zaniedbań są dramatycznie niskie zarobki pracowników DPS-ów (pielęgniarki w DPS-ach zarabiają dużo mniej niż np. w szpitalach) i brak kandydatów chętnych do podjęcia zatrudnienia w miejsce odchodzącej wykwalifikowanej kadry. W sytuacji rosnącego zapotrzebowania na miejsce w tych placówkach dla osób starszych oraz pogłębiającego się kryzysu demograficznego przed dyrektorami DPS-ów są trudne decyzje finansowo-zarządcze, w których nietrudno o przekroczenie granicy bezpieczeństwa pracowników i podopiecznych. Dlatego w związku z niepokojącymi doniesieniami pracowników jednej z placówek – domu pomocy społecznej w okolicach Bielska-Białej – zwracam się z uprzejmą prośbą o weryfikację, czy zapisy załączonego dokumentu przedłożonego pracownikom placówki są zgodne z obowiązującymi przepisami. Pracownicy zatrudnieni na stanowiskach: opiekun osób starszych, opiekun medyczny oraz pielęgniarka – pomimo istniejących różnic w uprawnieniach – otrzymali ten sam dokument w ramach istniejącego stosunku pracy. Dokument ten zatytułowany „Dla przypomnienia“ w treści merytorycznej odpowiada zakresowi obowiązków. W dokumencie skierowanym do pielęgniarek, opiekunów osób starszych i opiekunów medycznych zawarto jednak nowe obowiązki, które może wykonywać jedynie pielęgniarka, tj. pełnić dyżur lekowy, badać poziom glukozy we krwi, podawać lekarstwa przygotowane przez pielęgniarkę oraz inne w razie potrzeby. Obecnie placówka ma pod opieką około 50 osób. Na całą grupę podopiecznych zatrudnione są 2 pielęgniarki pracujące w systemie równoważnym dwunastogodzinnym. Oznacza to, że przez połowę miesiąca w obiekcie nie ma na dyżurze żadnej osoby zatrudnionej na stanowisku pielęgniarki. Personel placówki zgłasza uzasadnione obawy, że przedłożony im dokument, choć tytularnie nie jest zakresem obowiązków, będzie pociągał za sobą wszystkie konsekwencje wynikające z takiego dokumentu. Ponadto dyrektor placówki oczekuje pisemnego potwierdzenia zapoznania się z przedłożonym dokumentem. Pracownicy traktują to jako próbę przerzucenia na nich obowiązków, do których nie posiadają odpowiednich uprawnień, i w przyszłości odpowiedzialności za ewentualne błędy, jakie mogą popełnić, a które wynikają z niewłaściwej polityki kadrowej i braków kadrowych. Jest to dla nich sytuacja stresująca oraz dostrzegają ogromne ryzyko dla swoich podopiecznych, kiedy zobowiązani są do podawania leków przygotowanych przez osobę trzecią. W myśl interpretacji wydawanych w ostatnich latach opiekun medyczny nabywa kwalifikacje wyłącznie do pomagania osobie chorej i niesamodzielnej w przyjmowaniu leków, zleconych przez lekarza, różnymi drogami (doustnie, przez skórę i na błony śluzowe), a w przypadku osób, które nie są w stanie samodzielnie przyjąć leku, również podaje go bezpośrednio do ust lub na skórę, bez naruszania powłok skórnych. Jeżeli pielęgniarka rozkłada leki, opiekun medyczny może wyłącznie pomóc w przyjęciu leków. Rozłożone przez pielęgniarkę leki może podać tylko osoba je przygotowująca. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której jedna osoba rozkłada leki, a inna je podaje – niezależnie, czy leki rozkłada pielęgniarka, a podaje opiekun medyczny, czy opiekun medyczny rozkłada je dla opiekuna medycznego z innej zmiany. Taki sposób działania może stanowić zagrożenie dla pacjenta – osoba, która rozkłada leki nie ma możliwości sprawdzenia, czy rzeczywiście zostały podane, jak również czy zostały podane właściwej osobie, podobnie jak osoba podająca leki nie ma możliwości zweryfikowania, czy podaje właściwe leki, w dawce zgodnej z zaleceniem lekarza i właściwej osobie. Podawanie leków w formie iniekcji (niezależnie czy domięśniowo, podskórnie czy dożylnie) może być dokonywane wyłącznie przez lekarza, pielęgniarkę lub ratownika medycznego zgodnie z ich kompetencjami. Zwracam się z uprzejmą prośbą o: – interpretację powyższych zapisów przedłożonego pracownikom dokumentu załączonego do interpelacji, – doprecyzowanie, jaka liczba personelu medycznego i niemedycznego powinna być zatrudniona w placówce opiekującej się 50-osobową grupą podopiecznych, aby usługi wykonywane były z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa. Uprzejmie proszę także o udzielenie odpowiedzi: Czy w obecnej polityce rządu jest planowane nadanie priorytetu sprawom placówek dedykowanych osobom starszym i chorym, których rolą jest stała opieka i pomoc bytowa? Joanna Wicha Posłanka na Sejm RP 20 grudnia 2023 roku (...) Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji i Nauki z dnia 28 maja 2021 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie podstaw programowych kształcenia w zawodach szkolnictwa branżowego oraz dodatkowych umiejętności zawodowych w zakresie wybranych zawodów szkolnictwa branżowego (Dz.U. z 2021 r. poz. 1087) osoba, która uzyskała kwalifikacje zawodowe w zakresie kwalifikacji MED. 14. „Świadczenie usług medyczno-pielęgnacyjnych i opiekuńczych osobie chorej i niesamodzielnej”, posiada wiedzę i umiejętności dotyczące podawania leków osobie chorej i niesamodzielnej na zlecenie lekarza lub pielęgniarki w zakresie: 1. opisywania poszczególnych grup leków, substancji czynnych zawartych w lekach, zastosowania leków oraz ich postaci i drogi ich podawania, 2. podawania leków przez układ pokarmowy (doustnie, podjęzykowo, okołopoliczkowo, doodbytniczo) lub na skórę, 3. podawania leków przez układ oddechowy (nebulizatory, inhalatory ciśnieniowe z dozownikiem pojedynczych dawek, z dozownikiem uruchamiającym wdech, inhalatory proszkowe), 4. podawania leków podskórnie, 5. omawiania zasad przechowywania i przygotowywania leków zgodnie z obowiązującymi standardami, 6. wymieniania i rozpoznawania najczęstszych działań niepożądanych poszczególnych leków, 7. powiadamiania lekarza lub pielęgniarki o wystąpieniu działań niepożądanych poszczególnych leków. Ministerstwo Zdrowia zaznacza, iż podawanie leków osobie chorej i niesamodzielnej przez opiekuna medycznego jest możliwe do wykonania jedynie na podstawie pisemnego zlecenia lekarza lub pielęgniarki. Ponadto podawanie leków nie jest wyłącznie czynnością techniczną, łączy się z koniecznością obserwacji podopiecznego, jego reakcji na podane leki i reagowaniem w przypadku działań niepożądanych. Zatem konieczne jest, aby osoba, która przygotowała dany lek, również podała go osobie zgodnie ze zleceniem lekarza lub pielęgniarki, a następnie odnotowała wykonanie ww. czynności. Wymagania stawiane pracownikowi domu pomocy społecznej (opiekunowi medycznemu) powinny być zawarte w dokumencie dotyczącym zakresu obowiązków danego pracownika ustalonych przez pracodawcę–kierownika placówki. Zakres zadań i obowiązków opiekuna zatrudnionego w domu pomocy społecznej powinien wynikać z podstawy programowej i jasno określać spektrum czynności w opiece nad pensjonariuszami oraz odpowiedzialności za ich wykonanie. (...) Z wyrazami szacunku z up. Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Paweł Zgórzyński Podsekretarz Stanu 5 lutego 2024 roku Niedopuszczalna jest sytuacja, w której jedna pielęgniarka... Fragment odpowiedzi na powyższą interpelację • Interpelacja posłanki-pielęgniarki • Stanowisko Ministerstwa Zdrowia Pielęgniarko - Dołącz do nas Praca stała lub dodatkowa w Pielęgniarskiej Opiece Długoterminowej Domowej 519 053 419 [email protected]
12 / Wydanie nr 2/2024 r. www.pielegniarki.info.pl Reklama