The words you are searching are inside this book. To get more targeted content, please make full-text search by clicking here.

Autyzm a muzykoterapia - fragment książki Mózg autystyczny Temple Grandin

Discover the best professional documents and content resources in AnyFlip Document Base.
Search
Published by astaldohil, 2018-12-26 09:09:53

Autyzm a muzykoterapia - fragment książki Mózg autystyczny Temple Grandin

Autyzm a muzykoterapia - fragment książki Mózg autystyczny Temple Grandin

Autyzm a muzykoterapia - fragment książki “M​ ózg autystyczny. 
Podróż w głąb niezwykłych umysłów” Temple Grandin: 

 
Podczas  badań  przeprowadzonych  w  2012  roku  w  Centrum  Medycznym  Uniwersytetu 
Columbia  pod  kierownictwem  Joy  Hirsch  (...),  porównywano  36  niemówiących  osób 
autystycznych w wieku od 6 do 22 lat z 21 nieautystycznymi osobami z grupy kontrolnej w 
wieku  od  4  do  18  lat.  Posługując  się  funkcjonalnym  rezonansem  magnetycznym,  jak 
również  rezonansem  magnetycznym  połączeń  funkcjonalnych  i  obrazowaniem  tensora 
dyfuzji,  badacze  stwierdzili,  że  podczas  stymulacji  mową,  aktywacja  lewego  dolnego 
zakrętu  czołowego,  który  ściśle  powiązany  jest  z  językiem,  była  obniżona  u  osób 
autystycznych  w  stosunku  do  grupy  kontrolnej.  A  jednak  podczas  stymulacji  piosenką 
aktywacja  w  tym  obszarze  była  większa  w  populacji  osób  autystycznych  niż  w  grupie 
kontrolnej.  Jednak  do  niedawna  dostępnych  było  bardzo  niewiele  badań  na  temat 
wykorzystywania  muzykoterapii  w  leczeniu  osób  autystycznych  –  nie  mówiąc  już  o 
badaniach  wykorzystania  muzykoterapii,  która  pomagałaby  niemówiącym  osobom 
autystycznym  zacząć  mówić.  W  studium  z  roku  2005  analizowano  dane  zebrane  w 
badaniach 40 osób autystycznych w wieku od 2 do 49 lat po dwóch latach muzykoterapii. 
Cała  czterdziestka  wykazywała  poprawę  zarówno  komunikacji,  opanowania języka, jak 
również  umiejętności  behawioralnych,  psychospołecznych,  poznawczych,  muzycznych  i 
percepcyjno-motorycznych.  Ponadto  rodzice  i  opiekunowie  wszystkich  czterdzieściorga 
mówili, że poprawa wykracza poza samą muzykę i obejmuje inne obszary życia tych osób. 

„Nie doceniano teoretycznie uzasadnionych interwencji opartych na muzyce, co 
jest  dość  niefortunne,  ponieważ  percepcja  muzyki  i gra na instrumentach od 
dawna  są  znane  jako  względna  siła  osób  autystycznych” – tak piszą w konkluzji 
autorzy  artykułu  z  roku  2010.  ​„W  szczególności  nie  było  systematycznych  badań 
nad  skutecznością  interwencji  opartych  na  muzyce  w  ułatwianiu  mowy,  a 
także  nad  tym,  czy  intensywny  trening może wywoływać  plastyczność  mózgów 
osób  autystycznych.  Na  podstawie  poprzednich  i  obecnych  badań  wyrażamy 
nadzieję,  że  takie  specjalistyczne  terapie  autyzmu  zostaną  w  najbliższej 
przyszłości opracowane”.​  

 

 
Jedna  z  autorek  tego  badania  –  Catherine  Y.  Wan  z  Laboratorium  Muzyki  i 
Neuroobrazowania  w  Harvard  Medical  School  –  nie  tylko  wyrażała  nadzieję  na  to, że 
powstaną  takie  specjalistyczne  terapie,  ale  współtworzyła  jedną  z nich. Ta metoda to tak 
zwany  trening  mapowania  słuchowo-motorycznego  (AMMT)  –  ma  na  celu  ułatwianie 
wysławiania  się  poprzez  uczenie  wyrażania  relacji  między  mówieniem  na  różnych 
wysokościach tonu, podczas jednoczesnego słuchania elektronicznych bębnów (drum pads). 

„Terapeuta  wprowadza  interesujące  go  słowa  lub  zwroty,  jednocześnie 
intonując  je  i  uderzając  w  bębenki  ustawione  na  tych  samych  wysokościach 
tonu” – pisze Wan w raporcie z badań opublikowanym w roku 2011, których celem było 

wykazanie  skuteczności  metody.  Czytamy  tam,  że  po  czterdziestopięciominutowych 
indywidualnych  sesjach pięć razy w tygodniu w okresie ośmiu tygodni, sześcioro biorących 

udział  w  badaniu  niemówiących  dzieci  w  wieku  od  5  do  9  lat  wykazało  „​ znaczącą 
poprawę  umiejętności  artykułowania  słów  i  zwrotów,  a  także  generalizację 
ukierunkowaną  na  przedmioty,  której  nie  ćwiczono  podczas  sesji 
terapeutycznych”.​   Artykuł  kończy  się  smutną,  choć  przewidywalną  refleksją,  że  liczba 
tego  typu  interwencji  jest  obecnie  „znacząco  ograniczona”.​   Czy  mamy  więc  wiążące 

naukowo  dowody  na  to,  że  muzykoterapia ułatwia komunikację niemówiącym dzieciom 

autystycznym? Nie. Z​ ałożę się jednak, że dowody z historii opowiadanych przez 
lata przez rodziców i dzieci na to właśnie wskazują.​  

 


Click to View FlipBook Version